Polacy nigdy nie odnosili znaczących sukcesów w zawodowym snookerze ani bilardzie. Mimo to zawodników, klubów i kibiców przybywa z każdym rokiem. Jednym z pionierów tego sportu jest Marcin Nitschke z Zielonej Góry, zawodnik, a także producent markowych znanych w Europie stołów do snookera i bilarda. – Niedaleko mojej szkoły był dom kultury, do którego Waldemar Matuszkiewicz sprowadził stół do snookera – wspomina pan Marcin.
Tag: sport
Podróż po Nowej Zelandii. Codzienność mieszkańców może Cię zaskoczyć
Droga z Wanaka do Ranfurly. Zwykła asfaltowa nitka. Nie czuję, że przemierzam jeden z najciekawszych zakątków naszego globu. Nowa Zelandia dociera do mnie dopiero wtedy, gdy Will zwraca moją uwagę na króliki i pasące się przy drodze dzikie kozy. – To dzikie zwierzęta – śmieje się Will. – Nie mają właściciela… Maniototo, czyli równiny krwi, to surowa kraina. Obszar o nieokreślonych bliżej granicach. Klimat
Angielscy lekarze radzą, jak morsować z głową. 10 wskazówek dla śmiałków
Relatywnie nowy trend nie jest jednak pozbawiony ryzyka. Prowadzone jest właśnie śledztwo w sprawie śmierci 39-letniej Kellie Poole, która zmarła po wpadnięciu do rzeki Goyt w Whaley Brigde. W trakcie grupowego morsowania kobiecie ujawniła się niezdiagnozowana choroba serca, przez którą po zanurzeniu w zimnej wodzie zatrzymała się akcja serca. – Jest prawdopodobne, że zimna woda wywołała zmianę rytmu jej serca, a to doprowadziło do nagłej śmierci –
Kontrowersje wokół australijskiego magazynu. Transpłciowy sportowiec uznany za kobietę roku
Kontrowersyjny wybór Danielle „Dani” (dawniej Dean) Laidley, była australijska zawodniczka i trenerka futbolu, zajęła 92. miejsce na liście „Hot 100” magazynu „Maxim Australia”, który co roku wyróżnia godne uwagi Australijki. Laidley jest popularną osobą transpłciową. Czasopismo to jest magazynem dla mężczyzn, w którym zamieszczane są zdjęcia pięknych kobiet. Jednak niedawna lista opublikowana przez „Maxim Australia”
„Dla mnie to był papież piłki nożnej”. Rozmowa z Janem Tomaszewskim
zleciał panu czas od pamiętnego meczu na Wembley? – Bardzo szybko. Później nie było podobnych sensacyjnych sukcesów, bo przecież ta drużyna, która dalej wygrywała, też była oparta na „Orłach Górskiego”. Przed Wembley mieliśmy w reprezentacji wspaniałych piłkarzy. Lepszych od nas! Szymkowiak, Brychczy, Cieślik… Było ich od groma. Po nas też byli bardzo dobrzy zawodnicy. Z kolei teraz mamy generację wręcz nieprawdopodobną. Najlepszy piłkarz świata,
„Kończmy ten mecz”. Rozmowa z Tomaszem Zimochem
– Jak byś podsumował swoją pierwszą kadencję w Sejmie? – Bycie w opozycji, zwłaszcza w czasie rządów PiS-u, jest bardzo trudne. Praktycznie nie ma normalnej debaty sejmowej, co jest dla mnie traumatycznym doświadczeniem, ale działalność poselska nie ogranicza się jedynie do sali sejmowej. Starałem się być posłem obywatelskim, nigdy nie należałem do żadnej partii i
Piękno i kobiecość mermaidingu. Rozmowa z Mają Lange
Sebastian Jadowski-Szreder: Na czym właściwie polega mermaiding, skąd wzięło się Twoje zainteresowanie tym sportem i jak długo w nim działasz? Maja Lange: Mermaiding to sport polegający na pływaniu w monopłetwie i syrenim ogonie. Po raz pierwszy zetknęłam się z nim w marcu 2022 roku. W jednym z lokalnych basenów organizowane było wydarzenie z okazji Dnia Syren. Co tu dużo mówić – przepadłam! Pływanie w syrenim ogonie było dla mnie bardzo naturalne, a uczucie, które
Złota muszkieterka. Sport dżentelmenów?
– Możemy porozmawiać, bo Bruno śpi? – Nie tak łatwo zasypia, ale są teściowie, mamy więc chwilę spokoju. Bruno ma rok i dwa miesiące, pochłania wszystkie moje myśli, wolne chwile. Właśnie zaczęliśmy adaptację w żłobku, ale nie jest łatwo. Mąż ma pracę kontraktową i od kilku miesięcy przebywa w Szczecinie, gdzie jego firma buduje elektrociepłownię. –
Konrad Harasimowicz. Po transplantacji zdobył pięć medali
W 2014 r. 14-letni Konrad był okazem zdrowia. Uczeń szkoły sportowej grał w piłkę nożną w juniorskim zespole UKP Zielona Góra i w kadrze województwa lubuskiego. Był też mistrzem Zielonej Góry w biegach przełajowych oraz na 1000 m szkół podstawowych. Sportowe zacięcie miał zapisane w genach, bo tata i dziadek chłopaka uczyli wychowania fizycznego. Kiedy niespodziewanie Konrad poczuł się gorzej, złożył to na karb przemęczenia. Słabł jednak
Warsaw Sirens. Jedyna taka drużyna w Polsce
Warsaw Sirens to pierwsza i jedyna kobieca drużyna futbolu amerykańskiego w Polsce. Zawodniczki na co dzień pracują w urzędach i biurach lub studiują. Co sprawia, że po godzinach przychodzą na boisko, by walczyć o piłkę w dziwnym kształcie? Nie tylko dla mężczyzn Justyna Lipczyńska, jedna z zawodniczek, opowiada, że futbol amerykański kojarzył jej się z