– Wiedziałam, że odniesie sukces – mówi jej była przełożona Louise Renne, kiedyś radczyni prawna miasta San Francisco, która zatrudniła Harris jako szefową wydziału ds. dzieci i rodzin. – Pamiętam bardzo dobrze, jak przyszła i powiedziała: „Zjedzmy lunch”. Tak zrobiłyśmy, a ona zapytała: „Co myślisz o moim kandydowaniu na prokuratora okręgowego w San Francisco?”. Odparłam: „Zrób to”. I to zrobiła. Była nie tylko pierwszą kobietą prokuratorem
Tag: politycy
Tydzień z życia polityków. Patryk Jaki na prezydenta
Rak nie wyrok Super Express pisze, że Monika Olejnik (68 l.) relacje ze swoich sportowych treningów często zamieszcza w mediach społecznościowych. „(…) Niestety, choroba nowotworowa sprawiła, że Olejnik musiała zmienić swoje nawyki związane z ćwiczeniami. – Rak nie wyrok. Jeszcze nie mogę pływać, jeszcze nie mogę wykonywać większości ćwiczeń, które sprawiały mi przyjemność, ale na szczęście już biegam zgodnie ze wskazaniami lekarzy. Po operacji zaczynałam od
Listy do redakcji Angory (04.08.2024)
„Polak leczy się za swoje”, „List do Pana PrezydĘta” Ktoś wyłączył myślenie… W 28. numerze „Angory” ukazał się artykuł red. Macieja Mikołajczyka pt. „Polak leczy się za swoje”. Ponieważ i ja jestem w grupie społecznej leczącej się „za swoje”, na podstawie własnego doświadczenia zgadzam się w całości z jego treścią, chciałbym jednak poruszyć dodatkową kwestię, pominiętą przez autora. Chodzi mianowicie o korzystanie z darmowych leków przez
Muzeum Powstania Warszawskiego otrzyma dodatkowe 100 mln. złotych
Podczas wizyty w Muzeum Powstania Warszawskiego z okazji 80. rocznicy wybuchu powstania, szef rządu zauważył, że żadne inne wydarzenie historyczne ani żaden bohater naszej historii nie jednoczą Polaków tak, jak powstanie z 1 sierpnia 1944 roku. Dodał też, że Muzeum Powstania Warszawskiego łączy różne pokolenia oraz ludzi o odmiennych poglądach, korzeniach i tradycjach. Dlatego jest
Joe Biden to postać tragiczna? Mroczne strony prezydenta
„Biden słusznie zrezygnował ze swojej kandydatury. Kiedy brał udział w wyścigu, porażka demokratów była niemal pewna. Teraz partia ma nową szansę” – ocenia czołowy brazylijski dziennik „O Globo”. Podobnie uważa ukazujący się w Tokio „Japan Times”. „W szalonej, niebezpiecznej epoce politycznej, w której Trump, spowity mgłą fałszywego patriotyzmu i siły, sprowadził anarchię, jad i bełkot
Współzałożyciel Netflixa podarował 7 milionów dolarów Kamali Harris
Przedsiębiorca publicznie wyraził swoje poparcie dla Harris w poniedziałek, kiedy uzyskała większość głosów delegatów Demokratów i stała się oficjalną kandydatką partii. 7 milionów dolarów to największa dotychczas darowizna polityczna przekazana przez Hastingsa na rzecz jakiegokolwiek kandydata w wyborach prezydenckich. Gratulacje dla Kamali Harris – teraz czas na zwycięstwo – napisał Hastings na swoim profilu
Jill Biden. Czemu pierwsza dama nie cierpi Kamali Harris?
81-letni Joe Biden zdaje sobie sprawę, że brakuje mu już sił. Według wielu źródeł zrezygnowałby z kandydowania na drugą kadencję, powstrzymuje go jednak rodzina, syn Hunter, a zwłaszcza pierwsza dama, 73-letnia dr Jill Biden. Krytycy nazywają małżonkę prezydenta współczesną lady Makbet. Opisują ją jako osobę żądną władzy i związanych z nią splendorów, która za zamkniętymi drzwiami w Białym Domu podejmuje najważniejsze decyzje. Joe i Jill są
Listy do redakcji Angory (21.07.2024)
Wrzut karny Rozpocznę od cytatu: „Do minionego właśnie naszego Euro (ha, pięknie daliśmy dupy!), do całego dzisiejszego futbolu, ten romantyczny atawizm pasuje jak kawa do śledzi, więc coś trzeba z nim w sobie zrobić, ale co?”. Cytat pochodzi z listu Marcina Wrocławskiego do Jana Jo Rabendy. Ten drugi zabiegał o wydanie w języku polskim powieści czeskiego pisarza Eduarda Bassa Klub jedenastu, opowiadającej historię ojca i jedenastu synów,
Byli przeciwnicy Trumpa teraz go popierają. Mówią o Rosji i migrantach
We wtorek Nikki Haley, była ambasador USA przy ONZ i była rywalka Donalda Trumpa w prawyborach, pojawiła się na scenie razem z innymi byłymi przeciwnikami Trumpa, takimi jak gubernator Florydy Ron DeSantis i senator Ted Cruz. Głównym hasłem przewodnim wtorkowych wystąpień na konwencji było Uczyńmy Amerykę znowu bezpieczną, a przemówienia skupiały się głównie na problemie
Lotnisko im. Berlusconiego. Włochom kojarzy się to jednoznacznie
Berlusconi już za życia stał się symbolem Italii. Nie tylko tej pełnej kasy, wpływów i testosteronu, ale generalnie włoskiego uroku. Masy kojarzyły go z prywatnymi ekstrawagancjami, bunga-bunga, wyrokiem za oszustwa podatkowe, ale znany był też z sukcesów w biznesie i ról szefa rządu, lidera partii, posła, eurodeputowanego. Nic dziwnego, że pomysł nazwania jednego z lotnisk stolicy Lombardii imieniem byłego premiera zaczął krążyć od razu po jego śmierci