Wersja oficjalna Grzegorz Borys, mieszkaniec jednej z gdyńskich dzielnic, zamordował swoje 6-letnie dziecko, Olka, a następnie uciekł do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Matka, zrozpaczona znalezieniem ciała, powiadomiła służby, ale było już za późno. Podczas dochodzenia odkryto ręcznie napisany list o szokującej treści. W poszukiwania Borysa zaangażowano między innymi śmigłowiec Bell, a niedawno na stronie Interpolu pojawiła
Tag: policja
Jarosław Szymczyk. Co o szefie policji myślą internauci?
Jak wyliczył „Fakt”, szef policji może liczyć nawet na kilkanaście tysięcy złotych świadczenia oraz odprawę przekraczającą 150 tys. zł. Z kolei według portalu O2.pl, z uwagi na liczne dodatki do pensji emerytura może jednak być znacznie wyższa i przekraczać 21 tys. zł. Pewnie jeszcze dostanie duże odszkodowanie, bo ma status pokrzywdzonego w aferze z odpaleniem
Kalifornia: Prostytutki mają prawo chodzić po ulicach prawie nago. Policja ma związane ręce
W lipcu 2022 roku, Gavin Newsom, gubernator Kalifornii, zatwierdził Ustawę Senatu nr 357. Anulowała ona wcześniejsze prawo, które zakazywało włóczenie się w celu prostytucji. Nowe zasady zaczęły obowiązywać od stycznia bieżącego roku. „Zasady wyrzucone przez okno” Burmistrz National City, Ron Morrison, wyraził swoje obawy, twierdząc, że alfonsi w Kalifornii byli świadomi, że mogą rozszerzyć swoje
Były rzecznik policji krytykuje PiS. Wcześniej prowadził firmę z politykiem tej partii
Policjantom jest wstyd Sokołowski skomentował podczas rozmowy z gazetą.pl niedawne zdarzenia z udziałem Kingi Gajewskiej. Podczas spotkania z Mateuszem Morawieckim w Otwocku, posłanka KO została siłą usunięta przez policję i przeniesiona do radiowozu. Sokołowski wyraził współczucie dla policjantów, którzy zostali zmuszeni do realizacji politycznych decyzji swoich przełożonych. Za niedopuszczalne uznał także wysyłanie antyterrorystów podczas Strajku
Zaczęło się od porwania kolegi wnuka. Zabójstwo biznesmena z Anina
Rano 12 stycznia ubiegłego roku znaleziono martwego Tadeusza K. W mieszkaniu był bałagan i widoczne ślady plądrowania. Zniknął też sejf. Przed domem odkryto ślady opon na śniegu. Jak później ustalono, sprawcy skradli znajdujące się w sejfie klasery ze znaczkami, monety numizmatyczne, książki, płyty CD o wartości prawie 50 tys. złotych, gotówkę w kwocie 1,3 mln
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Mord czy ucieczka?
Do tej pory nie udało się ustalić, co stało się wtedy z 42-letnim Krzysztofem Bogdańskim, jego 44-letnią żoną Bożeną, dziećmi: 12-letnią Małgorzatą, 12-letnim Jakubem oraz 66-letnią Danutą Bogdańską – matką Krzysztofa. Powracam do tej sprawy, bo niedawno zajęli się nią po raz pierwszy kryminalni z Archiwum X. Bogdańscy prowadzili przedsiębiorstwo „Bestseller” w Łodzi, zajmując się
Na Podkarpaciu mieszkańców straszy sekta? Żart czy realne zagrożenie?
Sprawa niczym z Archiwum X Zaczęło się od postu na Facebooku, który opublikowała jedna z mieszkanek powiatu stalowowolskiego. W swoim wpisie ostrzegała mieszkańców Jamnicy, Przyszowa oraz Grębowa przed tajemniczą sektą, która rzekomo krąży po lasach i zabija zwierzęta. Choć opowieść ta brzmiała niczym z klasycznego horroru, pojawiły się pewne dowody na to, że sprawa może
Francja oskarżona o rasizm. Policjanci zatrzymują najczęściej czarnoskórych
W pierwszym w historii pozwie zbiorowym przeciwko Francji, sześć organizacji, zarówno francuskich, jak i międzynarodowych, w tym Amnesty International, Human Rights Watch i Open Society Justice Initiative, domaga się, aby władze francuskie zostały uznane za winne niepowstrzymania powszechnego profilowania etnicznego. Zarzucają, że osoby niebiałej rasy na terenie całej Francji, zwłaszcza młodzi ciemnoskórzy mężczyźni, są rutynowo
Piotr Kaleta potrącony przez auto. Obwinia za to KOD
Piotr Kaleta na tropie niszczonych plakatów Poseł zauważył, że jego plakaty wyborcze są regularnie niszczone, dlatego postanowił osobiście sprawdzić, kto za to odpowiada. Kaleta twierdzi, że po czasie udało mu się zidentyfikować osobę niszczącą jego plakat jako członka KOD. Gdy próbował interweniować, mężczyzna miał uciec samochodem, potrącając go przy tym. Kaleta jest przekonany, że członek
Zarzucili siostrze premiera fikcyjną posadę. Zostali przesłuchani przez policję
Pracownica widmo Artykuł Rybaka i Długosza na temat Anny Morawieckiej został opublikowany 24 kwietnia. Zgodnie z ich doniesieniami, siostra premiera była zatrudniona w urzędzie miejskim w Trzebnicy od kwietnia do końca 2019 roku. Początkowo na umowę-zlecenie, a następnie na etat jako “pomoc administracyjna”. Z ich relacji wynika, że Morawiecka otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 3305 zł