La Scala działa od 1778 roku – to najsłynniejszy teatr operowy Włoch i jedno z absolutnych centrów muzyki klasycznej na świecie. Tu odbywały się premiery wspaniałych dzieł Belliniego, Donizettiego, Verdiego i Pucciniego. La Scala jest dla Włochów tym, czym dla Niemców Bayreuth, dla Rosjan Teatr Bolszoj, a dla Brytyjczyków Covent Garden – to symbol tożsamości
Tag: opera
Maestro Wiesław Ochman. Jego głos stał się dobrem narodowym
Stołeczny Mokotów. Spory dom, taki klasyczny z czasów PRL-u. Wiesław Ochman mieszka tu od 1972 r. Wypełniona po brzegi biblioteka tworzy ciepły, niepowtarzalny klimat. Siadamy przy dużym stole. Mój rozmówca jest pogodny i bardzo naturalny. Rozluźniony, bez dystansu. Wielka klasa i skromność. – W ubiegłym roku miałem 36 koncertów, nie licząc spotkań. Ciągle jestem zapraszany. Na ten rok już też jest grafik,
Firma Opera szuka chętnych na darmowy pobyt w Norwegii
Większość osób na biurku w miejscu pracy ma bałagan – kubki po kawie i papiery dotyczące niedokończonych spraw. A gdyby tak móc pracować w miejscu, które jest utrzymane całkowicie w duchu hygge, w pięknym otoczeniu i w komforcie?
Czy ktoś komuś rozum odebrał? Wejście dla artystów
W powojennej historii Opery Warszawskiej i Teatru Wielkiego jego dyrektorami były nieporównywalnej miary wybitne postacie, takie jak Tadeusz Bursztynowicz, Zygmunt Latoszewski, Walerian Bierdiajew, Zdzisław Górzyński, Jerzy Semkow, Bohdan Wodiczko, Zdzisław Śliwiński, Jan Krenz, Antoni Wicherek, Robert Satanowski, Jacek Kasprzyk czy podczas ostatnich kilkunastu lat Waldemar Dąbrowski, któremu – zamiast przedłużyć kadencję -zorganizowano właśnie ten nieszczęsny
150 lat Opery Garnier. Nie brakuje tu wyjątkowych wydarzeń
Kiedy 5 stycznia 1875 roku Charles Garnier zainaugurował swoją operę, nie przypuszczał, że 150 lat później stanie się ona mekką… selfie. Dziś to jedna z najpopularniejszych atrakcji Paryża, którą rocznie odwiedza milion turystów. Przyjeżdżają podziwiać architekturę, oglądać przedstawienia, ale też zabłysnąć w mediach społecznościowych. Niektórzy przychodzą w dżinsach i trampkach i w toaletach – czasem nawet za filarem – przebierają się w wieczorowe suknie i szpilki lub
Bunt w balecie. Sprzeciw wobec tradycyjnemu sposobowi awansu
Balet Opery Paryskiej trzęsie się w posadach. Po skandalach związanych z oskarżeniami o molestowanie seksualne i strajkach zamęt na nowo zawładnął korytarzami Palais Garnier. Tym razem grupa tancerzy kwestionuje uświęconą tradycję konkursu, praktykowaną wyłącznie w Paryżu. Raz w roku wszyscy, którzy chcą awansować w tej bardzo zhierarchizowanej trupie baletowej, muszą podejść do wewnętrznego egzaminu. Wyjątek
Król Mukesh Ambani. Potężny i nietykalny
Podczas niedawnego ślubu Ananta Ambaniego, najmłodszego syna Mukesha Ambaniego, jedną z dzielnic Bombaju zamknięto na pięć dni, by tysiące VIP-ów mogło spokojnie przybyć na uroczystości. Mukesh to najbogatszy człowiek w Azji – jego majątek szacowany jest przez magazyn Forbes na 122 mld dolarów. Ministrowie, politycy opozycji, sportowcy, aktorzy, szefowie wielkich korporacji… Na ślub przybyli m.in. Tony Blair i Boris Johnson, a także
Duet zięcia z teściową, czyli Roberto Alagna w Poznaniu
Poznaniacy stawili się tłumnie na recital Aleksandry Kurzak i Roberta Alagni opatrzony tytułem Puccini in love. Ale mnie tym razem bardziej od naszej gwiazdy interesował ten światowej reputacji tenor od lat wzbudzający wiele emocji swym pięknym głosem, odważnym repertuarem, a w życiu pozascenicznym ostatnich lat małżeństwem z naszym „dobrem narodowym”, jakim jest Aleksandra Kurzak, jej głos, talent
Addio del passato. Sławomir Pietras i jego „Listy do nieżyjących”
Albo poniewczasie dochodzimy do konkluzji, że należałoby skorygować dotychczasowy osąd i po przemyśleniu porzucić negatywne oceny, traktując minione poczynania nieboszczyka zdecydowanie bardziej pozytywnie lub – wręcz przeciwnie – na skutek nowych faktów i okoliczności jeszcze bardziej pognębić zmarłego w oskarżeniach i krytycznych ocenach. Tak się czyni zwykle w okolicznościach towarzyszących odejściu osoby bliskiej, członka rodziny,
Kto się boi Alicji Węgorzewskiej… Wejście dla artystów
Kiedy dokonania „najbardziej znanego polskiego mezzosopranu” oraz „najpopularniejszej w Polsce primadonny i celebrytki”, nazywanej przez marszałka Struzika „naszym klejnotem”, dały wystarczająco dużo argumentów, aby można próbować jej bronić, czego zresztą nie zamierzam. Samo przedsięwzięcie, aby kontynuować tradycję i dorobek Warszawskiej Opery Kameralnej – dzieła Stefana Sutkowskiego – przez osobę, delikatnie mówiąc, niemającą do tego żadnych