Podczas niedawnego ślubu Ananta Ambaniego, najmłodszego syna Mukesha Ambaniego, jedną z dzielnic Bombaju zamknięto na pięć dni, by tysiące VIP-ów mogło spokojnie przybyć na uroczystości. Mukesh to najbogatszy człowiek w Azji – jego majątek szacowany jest przez magazyn Forbes na 122 mld dolarów.
Ministrowie, politycy opozycji, sportowcy, aktorzy, szefowie wielkich korporacji… Na ślub przybyli m.in. Tony Blair i Boris Johnson, a także Kim Kardashian i Justin Bieber. Koszt uroczystości: między 120 a 150 mln dolarów. Wcześniej zorganizowano przedślubny rejs między Palermo a Cannes dla 800 gości. Szesnastopiętrowy statek wycieczkowy zakotwiczył w Portofino, a mieszkańcom i turystom zakazano wstępu do niektórych dzielnic.
Z kolei kiedy za mąż wychodziła córka magnata, w Como odbyła się impreza, której motywem przewodnim był włoski karnawał. – Sprywatyzowali operę, aby wystawić jedną scenę z „Czarodziejskiego fletu” – opowiada Anurag, były pracownik rodziny. Wspomina też relacje pracodawców z personelem. – Nakazano mi nosić złej jakości mundurek, aby goście od razu widzieli, że nie należę do wyższych sfer. Później starszy syn, Akash Ambani, bawił się, kierując dron w stronę pracowników, żeby pokazać znajomym, jak działają czujniki antykolizyjne.
Takie obnoszenie się z fortuną do niedawna było nie do pomyślenia w Indiach. Ojciec Mukesha, Dhirubhai, budował swe imperium przemysłowe od lat 70. XX wieku, ale był dyskretny. – Miał skromne mieszkanie w niepozornym budynku w Bombaju. Jego biura były zwyczajne – wspomina dziennikarz Hamish McDonald, który w 2010 r. opublikował o rodzinie książkę Ambani & Sons.
Ówczesny klimat polityczny wymagał takiej ostrożności. Wszystko zmieniło się w 1991 r. Rząd zliberalizował gospodarkę w nadziei na pobudzenie wzrostu gospodarczego i zatrudnienia. Dziesięć lat później wyłoniła się klasa superbogatych. W kolejnych latach Mukesh Ambani zbudował w Bombaju rezydencję o powierzchni 37 000 m2 i wysokości 173 m, której wartość szacuje się na 2 miliardy dolarów. Znajduje się w niej m.in. sześciopiętrowy garaż dla kolekcji luksusowych samochodów Ambaniego. Mężczyzna obsypuje rodzinę szalonymi prezentami: rolls-royce’ami, bentleyami, willą w Dubaju… W 2007 r. podarował żonie na urodziny airbusa A319.
Jego imperium, Reliance, ma w portfolio m.in. paliwa kopalne, sprzedaż online, supermarkety, trzy kanały telewizji i dwie gazety, udziały w Facebooku i Google’u… W 2021 r. przesiębiorca ogłosił, że w ciągu trzech lat zainwestuje 8,5 miliarda euro w energie odnawialne.
Mukesh Ambani jest potężny i nietykalny niczym prawdziwy monarcha. Ślub Ananta relacjonowała prasa z całego świata, w tym amerykański „Vogue”. Jakby to była indyjska rodzina królewska – powiedział biznesmen pomagający w organizacji ślubu Akasha i Ishy.