Loteria na zakończenie działalności W sierpniu znany motoryzacyjny influencer Kamil „Budda” Labudda ogłosił rozpoczęcie swojej ostatniej loterii. Miała ona stanowić zwieńczenie jego działalności w internecie. Twórca postanowił zamknąć swój kanał na YouTube i znacząco ograniczyć swoją obecność w sieci. Jak wspomiał, w ostatnim czasie czuje się źle w środowisku polskich influencerów i nie chce już
Tag: losowanie
Pensja Marszałka Hołowni wylosowana! Wyniki konkursu Angory
„Rok od nowa Polska gotowa” – to rozwiązanie naszej świąteczno-noworocznej krzyżówki, która przypadła do gustu Czytelnikom ANGORY. Proponując udział w „walce” o pensję marszałka Szymona Hołowni (24 542 zł), nie spodziewaliśmy się takiej lawiny korespondencji. Do redakcji nadesłano 12 587 prawidłowych rozwiązań. Dziękujemy! 15 lutego 2024 roku wylosowaliśmy szczęśliwą kartkę pocztową, którą nadesłał do nas pan Arkadiusz Pawłowski z Białej Podlaskiej.
Zagadka kryminalna. Widziałem mordercę przez okno
Na końcu ulicy stał okazały kościół, a tuż przy nim równie okazała plebania, która przez ogród sąsiadowała z piętrową willą. Inspektor Nerak zaparkował swój samochód przed willą, a kiedy wysiadł, przywitał go starszy mężczyzna, który oznajmił: – Nazywam się Jacek Wiśniewski i to ja, dzwoniąc pod numer alarmowy, zawiadomiłem o zamordowaniu mojego sąsiada, księdza proboszcza. Zapraszam do siebie.
Zagadka kryminalna. Kto ukradł kartę pamięci?
Tym razem trzydniowy urlop inspektor Nerak spędzał w jednej z miejscowości w Kotlinie Kłodzkiej. Na drugi dzień po przyjeździe, korzystając ze słonecznej pogody, postanowił wraz ze znajomymi, którzy wynajmowali pokój na parterze, wybrać się na pieszą wędrówkę po okolicznych pagórkach. Kilka minut po dziesiątej, kiedy szykował się do wyjścia, zadzwonił jego smartfon.
Zagadka kryminalna. Klaser z cennymi znaczkami
Willa pamiętająca lata trzydzieste XX wieku, przed którą inspektor Nerak zaparkował, stała na końcu ulicy, tuż przy rozległym parku. Kiedy policjant wysiadł z samochodu, podszedł do niego mężczyzna w średnim wieku, zaprosił do domu i idąc, informował: – Po śmierci mojej żony mieszkam sam. Tydzień temu przyjechała do mnie w odwiedziny mieszkająca na Pomorzu córka mojej siostry Patrycja. Przedwczoraj wyjechałem do Czech na urodziny mojego kolegi mieszkającego
Zagadka kryminalna. Nieudolnie sfingowane włamanie
Jednopiętrowy dom otoczony ogrodem stał na końcu ulicy podmiejskiego osiedla domków jednorodzinnych. Kiedy inspektor Nerak zaparkował, przywitało go ujadanie psa. Po chwili drzwi domu otworzył mężczyzna w średnim wieku i zaprosił inspektora do środka. W gabinecie, którego ściany ozdabiały obrazy współczesnych malarzy, gospodarz wskazał Nerakowi fotel, poprosił, aby usiadł, a sam poszedł do kuchni przygotować kawę. Kiedy wrócił, postawił na stoliku dwie filiżanki z aromatycznym napojem i zapytał:
Zagadka kryminalna. Zemsta odtrąconego kochanka
Zwłoki Fabiana Kozłowskiego znalazła Alena Zielińska – jego przyjaciółka, z którą mieszkał od ponad roku. Zamordowany leżał w kuchni, a w jego piersi tkwił nóż. Przerażona tym odkryciem kobieta natychmiast zadzwoniła pod numer alarmowy 112. Kilkadziesiąt minut później na miejscu przestępstwa zjawiła się ekipa z wydziału kryminalnego oraz inspektor Nerak i sierżant Wrzosek. Kiedy policjanci weszli do mieszkania, przywitała ich Alena Zielińska i poinformowała: – Zamordowanym jest
Zagadka kryminalna. Dłużnik kapłana
Niewielki neogotycki kościół stał na końcu ulicy, a tuż przy nim okazała plebania, która sąsiadowała z piętrową willą. Inspektor Nerak zaparkował samochód obok willi, a gdy wysiadł, przywitał go starszy mężczyzna, który oznajmił: – Nazywam się Cezary Szymański i to ja, dzwoniąc pod numer alarmowy, zawiadomiłem o zamordowaniu księdza proboszcza. Został zastrzelony około godziny trzynastej. Nasze domy stoją obok siebie, a przez okno mojego gabinetu znajdującego się