Po pierwsze, via dell’Acquedotto, ulica rzymskiego akweduktu. Trasa kończy się stromymi Scale dell’Acquedotto, skąd historyczne miasto widać jak na dłoni. Panorama – napisałby klasyk – zapiera dech w piersiach. Po drugie, Galleria Nazionale dell’Umbrii. Trafiliśmy akurat na wystawę poświęconą Peruginowi, czyli lokalnemu celebrycie włoskiego renesansu, a konkretnie szkoły umbryjskiej. Jak on pięknie muskał te detale! Co ciekawe, Pietro w Italii jest równie znany jak Leonardo da
Tag: kultura
Ossobuco. Przepyszne danie zachwycające podniebienie
W Lombardii potrawa ta pojawiła się na stołach w XVIII wieku. Na drugą, francuską, stronę Alp trafiła sto lat później i zadomowiła się tam na dobre. W tradycyjnym przepisie podaje się je z gremolatą (gremoladą), czyli z sałatką, która składa się z posiekanej pietruszki z dodatkiem czosnku i oliwki z oliwek, a także startej skórki cytryny lub pomarańczy. Można gremolatę dorzucić do potrawy pod koniec jej
Ręce precz od Waldemara Dąbrowskiego. Wejście dla artystów
O takie funkcje nie ubiegają się sprawdzeni fachowcy z kręgu opery, wreszcie ludzie obdarzeni pracowitością, charyzmą i uczciwością. Takie osoby istnieją, ale tkwią zwykle po uszy w swych profesjonalnych zadaniach, pasjach i godnościach. One nie staną w konkursowe szranki ze zgłaszającymi się do takich wyścigów miernotami, bezrobotnymi, irracjonalnymi marzycielami, przegranymi rezydentami na tego typu posadach
Listy do redakcji Angory (22.09.2024)
Rowery i kultura Przypadkowo u znajomych przeczytałem Wasz Tygodnik sprzed paru miesięcy, a w nim artykuł „Terror na dwóch kółkach”. Zaintrygował on mnie jako dawnego kolarza amatora, a obecnie rowerzystę i kierowcę zarazem. W pełni zgadzam się z jego treścią. Moim zdaniem problem z rowerzystami na polskich drogach jest jeszcze bardziej tragiczny, niż postrzega go autor artykułu pan Łukasz Grzegorczyk. Kraje o dużej kulturze rowerowej, jak Holandia,
Bunt w systemie. Muzyczne przestrzenie wolności 1945 – 89. Recenzja Skiby
Autorzy wystawy zaczynają swoją podróż od opowieści o katakumbach jazzowych w latach tuż po wojnie i w okresie stalinowskim, kiedy to słuchanie tej „amerykańskiej muzyki” było niemile widziane, a wraz z nasileniem się walki propagandowej i zmuszaniem artystów do prezentowania bardziej socjalistycznej postawy – całkowicie zakazane. Według kanonów socrealizmu jazz był oderwany od życia i
Wspomnienie kambodżańskich przysmaków. Pająk w panierce i inne
No cóż, straszliwie „śmierdząca ryba” – nie można powiedzieć pachnąca, bo to byłoby niedomówienie – jest pochodnią, która rozpali nasze kubki smakowe. Kuchnia azjatycka kryje takie cuda, ale w swoim menu ma także umiarkowane wyczyny kulinarne. Kuchnia tajska, aczkolwiek egzotyczna i czasami zabawna dla podniebienia, nie jest aż tak bardzo skomplikowana, aby od niej uciekać. Zupki One są najczęstszym głównym wstępem do azjatyckiego dania. Zupa z wołowiną to bulion
„Kocham seks i rodzinę”. 60-letni gwiazdor porno mówi o swoich marzeniach
Media przypisały mu wiele przydomków, od „włoskiego ogiera” przez „mistrza anala” po „pornogwiazdora”. Tytuły filmów, w których wystąpił, są reklamą jego możliwości: Bestialskie pożądanie, Ptak przyjemności, Nigdy nie mów nigdy do Rocco, Anatomia piekła, Sodomania. Dla żony Rosy Caracciolo (prawdziwe imię Rózsa Tassi), rocznik 1972, węgierskiej byłej modelki i aktorki różowych, wręcz pąsowych serii, jak Głębokie policzki czy Markiz de Sade – Poza
Pedro Almodóvar i Złoty Lew. Reżyser otwarcie mówi o swoich poglądach
Ponad 18 minut trwały „oklaski i łzy” po premierze konkursowego dzieła W pokoju obok, którego lejtmotywem jest eutanazja. – Może ona dotyczyć każdego z nas – w wywiadach podkreślał reżyser, dla którego 81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji był sentymentalnym przeżyciem, powrotem do wczesnej kariery. W 1983 roku zaprezentował bowiem na najstarszym festiwalu dożów kinematografii Pośród ciemności, „emblematyczne dzieło, które
Bula Fidżi! Wspomnienia z rajskiej wyspy
Trzymiesięczny pobyt na Fidżi, wizyty w wioskach, obcowanie i szczere rozmowy ze zwykłymi ludźmi uwidaczniają to, czego próżno szukać w folderach reklamowych. Pewnie dlatego, że turystyka to jedna z najważniejszych gałęzi gospodarki i wszyscy starają się, aby negatywy nie wychodziły poza kraj. Ten pogodny, roztańczony i rozśpiewany naród popada jednak w coraz większe tarapaty. Dotyczy to zwłaszcza młodego pokolenia. Nie dostrzegają ich przyjeżdżający tu tłumnie turyści z
Hymny narodów świata: Telangana
Telangana to ziemia ludu mówiącego w języku telugu, a nazwa stanu pochodzi z języka gondyjskiego, języka spokrewnionej mniejszości etnicznej Gondów, ale mającej bogatą literaturę. Telugu to jeden z klasycznych języków Indii. Mówi w nim 75 proc. mieszkańców Telangany (12 proc. mówi w urdu, języku elity). Oba języki są równorzędnie traktowane w administracji, a na przykład w metrze w Hajdarabadzie nazwy stacji podawane są w obu tych