Łotewska Karosta to podręcznikowy przykład „osiedla za rzeką”. Leżąca za szerokim kanałem dzielnica połączona jest z pozostałą częścią Lipawy zwodzonym mostem i przez dziesięciolecia dorobiła się mało ciekawej opinii. Z całkiem racjonalnych powodów. Jej obcość nie wynika z banalnych uprzedzeń mieszkańców głównego miasta. Karosta, mimo rdzennie łotewskiej nazwy oznaczającej „port wojenny”, od początku istnienia związana
Tag: historia
Penderecki miał zieloną rękę. Rozmowa ze STANISŁAWEM DUDKIEM
– Siedzimy na ganku dworu w Lusławicach, którego właścicielem ponad pół wieku temu został znany na całym świecie Krzysztof Penderecki. Słynny kompozytor dokupił potem kolejne hektary, wyremontował dwór i stworzył arboretum. Rośnie tu wiele tysięcy gatunków drzew i krzewów z całego świata. Od czego zaczęła się pana współpraca z profesorem? – To był taki trochę przypadek. Mój wuj miał firmę budowlaną i zabrał
Porozumienia Sierpniowe z 1980 roku. Fakty i mity
– Miałem szczęście rozmawiać niemal ze wszystkimi osobami, które odegrały istotną rolę podczas wydarzeń w sierpniu 1980 r., po obu stronach barykady. Ale im więcej poznałem szczegółów, tym bardziej wydaje mi się to wszystko niespójne i zagmatwane. – Do oceny takich sytuacji dobrze nadaje się metafora lasu. Idziemy lasem i każde drzewo jest trochę inne. Tak samo jest z ludźmi, z którymi pan rozmawiał.
Niechciane dziedzictwo. Antysemityzm w naszym kraju
Blaknie. To paradoks, nie pierwszy, że pamięć o spuściźnie polskich Żydów trwa niczym mgławica wyłącznie dzięki antysemitom. To ich ekscesy przywracają nam pamięć. Burzą spokój, każą zadawać pytania i sobie odpowiadać. Nam, którym barbarzyństwo polskie, a tym jest – szeroko obecny także w wielu krajach świata – antysemityzm, ciąży, rodzi poczucie wyrządzonej rodakom, polskim Żydom,
Timothy Garton Ash. Historyk wcieleniowy
Obaj mają też polskie żony, co nie pozostaje bez znaczenia w uwzględnianiu miejsca roli Polski w Europie. Obaj Europie poświęcili ważne prace. Najnowsza książka Asha opisuje dzieje Europy po 1945 roku. Nie jest typową monografią, raczej potężnym reportażem historycznym, którego narrację autor zbudował niczym twórca klasycznego reportażu wcieleniowego. Opowiada historie, jakie zaszły za jego życia,
Ludzie PiS-u w IPN. Instytucja nadal nie jest odpolityczniona
Przypadek Agnieszki Kamińskiej Wśród nowych pracowników IPN znalazła się dr Agnieszka Kamińska, która pełniła funkcję prezesa Polskiego Radia w latach 2020-2023. Kamińska ma wykształcenie filologiczne oraz podyplomowe w dziennikarstwie i przed objęciem stanowiska w PR pracowała w TVP Historia oraz była wiceszefową Polskiego Radia 24. Według Wirtualnych Mediów, gdy Agnieszka Kamińska objęła stanowisko prezesa Polskiego
Sprzedano teren byłego obozu koncentracyjnego. Nabył go prywatny inwestor
Obrońcy praw człowieka, rodziny ofiar hitleryzmu i ludzie dobrej woli zastanawiają się, dlaczego władze landu na to pozwoliły. Rainer Neugebauer, profesor socjologii na Uniwersytecie Nauk Stosowanych w Harzu, powiedział: „To zdumiewające, że coś takiego może się zdarzyć po 80 latach. Można przypuszczać, że nikt z ludzi mających polityczną odpowiedzialność nie podchodził do tego historycznego obiektu poważnie… To nie
Tito, Tesla i prawosławna duma. Poznajcie Belgrad
Dziś Belgrad pozostaje nieco na uboczu turystycznych szlaków. Być może wpływ na to ma rola Serbii w niedawnej (1992 – 1995) wojnie w Jugosławii? A może na turystów negatywnie wpływają stosunek Serbów do Rosji Putina oraz ostatni, spektakularny „flirt” Belgradu z Pekinem? W podkreślaniu tradycyjnej przyjaźni serbsko-rosyjskiej powinniśmy wykazywać nieco powściągliwości. Stolica wielu wymiarów Burzliwa historia Serbii zostawiła trwały ślad w różnorodnej architekturze Belgradu.
Hymny narodów świata: Amazonia
Największa gmina zajmuje obszar o powierzchni ponad 120 tysięcy kilometrów kwadratowych, tyle, ile połowa Rumunii, zaś najmniejsza ponad dwa tysiące kilometrów, sięga obszaru Luksemburga. Jednocześnie mieszka tu niewielu ludzi, bo niecałe pięć milionów, czyli około 2 procent brazylijskiej populacji. Stolicą stanu Amazonas jest od 1851 roku blisko trzymilionowe Manaus. Tu mieszczą się główne instytucje państwa:
Zapomniany bój. Polacy kontra Czerwoni Khmerzy
Zadaniem Polaków było zabezpieczenie logistyczne wojsk ONZ. 4. kompania polskiego kontyngentu stacjonowała w bazie w Siĕm Réab. Dowódcą był mjr Wiesław Słoniewski, były komandos. Ochrona bazy należała do Banglijczyków, ale „różnie z tym bywało”. Ponieważ dostawy żywności nie docierały, żołnierze jedli suchary i puszki przywiezione z Polski. Kosztowanie miejscowych potraw kończyło się biegunką. W bazie nie było leków, a mundury i buty nie nadawały się do klimatu monsunowego.