2024-12-02

Gruzja. Protesty na ulicach, starcia z policją

W październiku w tym kaukaskim kraju odbyły się wybory parlamentarne, których zwycięzcą ogłosiła się rządząca od 2012 roku, przyjazna wobec Moskwy, partia Gruzińskie Marzenie. Zdaniem opozycji i zagranicznych obserwatorów podczas głosowania doszło do wielu manipulacji, fałszerstw i „cudów nad urną”. 30 października Komisja Europejska zawiesiła proces akcesyjny Gruzji do czasu, aż władze w Tbilisi zaczną

(KK) na podst.: BBC, Reuters, Der Spiegel, Georgia Today, Associated Press
2024-10-28

Gruzja oddala się od Zachodu. Prezydent zapowiada manifestację

Znana ze swoich prozachodnich poglądów Zurabiszwili stwierdziła na konferencji prasowej, że gruzińscy wyborcy stali się ofiarami „rosyjskiej operacji specjalnej”. W jej opinii sobotnie wybory parlamentarne, które nazwała rosyjskimi wyborami, stanowiły nową formę wojny hybrydowej, wypróbowanej na narodzie gruzińskim. Miało to miejsce po spotkaniu z liderami opozycji. Zurabiszwili oświadczyła, że nie uznaje wyników wyborów parlamentarnych i zapowiedziała

Anna Jadowska-Szreder na podst. PAP, BBC, NewsGeorgia
2024-05-20

Gruzini walczą o przyszłość kraju. Trwa bojkot „ruskiego prawa”

Kontrowersyjne prawo oficjalnie nosi nazwę ustawy o przejrzystości zagranicznych wpływów. Przewiduje, że podmioty prawne, organizacje pozarządowe i media otrzymujące ponad 20 proc. środków z zagranicy podlegać będą rejestracji i sprawozdawczości oraz trafią do rejestru agentów obcego wpływu. Ministerstwo sprawiedliwości będzie mogło przeprowadzać kontrole takich organizacji pod dowolnym pretekstem i wymierzać grzywny w wysokości do 25

KK na podst.: BBC, Reuters, AFP, Georgia Today, The Moscow Times
2023-08-29

Gruzja. Krowy wśród wieżowców

– Plantacje herbaty? – drapie się w głowę Atanas, sprzedawca simit (tureckiego bajgla). – Jakieś były, ale to wszystko zamknęli w latach 90. Nieopłacalny biznes. Teraz Gruzja stoi winem i turystyką. Do herbacianych pól można dojechać tylko samochodem. Dam wam adres. Tea Route (Herbaciana Droga). Tam jedźcie. Ryzykujemy.  To dobre słowo, bo spotkani na czarnomorskiej plaży Polacy pukają się w głowę, gdy pokazujemy im na

Lilka Poncyliusz-Guranowska