R E K L A M A
R E K L A M A

Wielki pożar w Portugalii. Strażacy działają na granicy z Hiszpanią

Od środowego wieczoru ponad pięciuset strażaków zmaga się z rozległym pożarem w portugalskim mieście Chaves, położonym na północy kraju, przy granicy z Hiszpanią.

Fot. YouTube

Spłonęło wiele hektarów

Portugalska obrona cywilna poinformowała, że jeszcze przed północą płomienie dotarły do strefy przemysłowej w Chaves, obejmując kilka hal magazynowych i zakładów produkcyjnych. Wśród zniszczonych obiektów znalazł się także skład drewna opałowego.

Dowodzący akcją Artur Mota przekazał mediom, że strażacy starają się powstrzymać ogień przed wtargnięciem do miasta. Wyjaśnił, że pożar rozprzestrzenił się w stronę Chaves wraz z silnym wiatrem, nadciągając od strony Hiszpanii. Według obrony cywilnej w mieście i jego okolicach spłonęło już ponad 5 tys. hektarów terenu.

W nocy ze środy na czwartek strażacy w całej Portugalii walczyli z 70 pożarami lasów i terenów rolniczych, z czego największe odnotowano w rejonach przy północnej i północno-wschodniej granicy z Hiszpanią.

Na niesprzyjającą aktywność wiatru uwagę zwróciła Virginia Barcones, dyrektor generalna służb ratunkowych:

Temperatury spadły, ale silne podmuchy wiatru nadal utrudniają akcję gaśniczą, a brak deszczu nie ułatwia sprawy. Mamy jednak nadzieję, że w nadchodzących dniach sytuacja się zmieni.

Masowe ewakuacje

Z powodu rozprzestrzeniającego się ognia nieprzejezdnych pozostaje kilkanaście dróg krajowych, w tym trasa wiodąca w kierunku masywu Serra da Estrela, gdzie wieczorem ewakuowano kilkaset osób, w tym turystów z hotelu w popularnym kurorcie Unhais da Serra.

Jeszcze przed północą zamknięto także jedną z dróg prowadzących do Sintry – jednej z głównych atrakcji turystycznych na zachodnich obrzeżach Lizbony – ze względu na pożar lasu.

Meteorolodzy prognozują, że w ciągu dnia wiatr osłabnie, a wzrost wilgotności powietrza powinien ułatwić gaszenie pożarów. Na czwartek zapowiadano także opady deszczu w części regionów objętych ogniem.

W Hiszpanii dopiero w poniedziałek zakończyła się trwająca 16 dni fala upałów. W wielu miejscach temperatury przekraczały 40°C. Żywioł wywołany ekstremalnym skwarem pochłonął życie czterech osób.

2025-08-21

SJS na podst. PAP, Radio ZET, Al Jazeera