Ukrywane bogactwo
W komunikacie opublikowanym przez służby w mediach społecznościowych możemy przeczytać:
Pracownicy SBU (…) zatrzymali naczelnego psychiatrę Sił Zbrojnych, zastępcę szefa Centralnej Wojskowej Komisji Lekarskiej, który podejmował decyzje o przydatności do służby wojskowej. Według śledztwa urzędnik ten w czasie inwazji ukrył posiadanie aktywów o wartości ponad 1 mln dolarów.
Jak informuje ukraińska służba, lekarz nie ujawnił w swoim oświadczeniu pełnego majątku, a zarejestrował go na nazwiska swojej żony, córki, synów oraz innych osób trzecich. W latach 2022-2024 podejrzany nabył m.in. dwa domy w obwodzie kijowskim i rejonie obuchowskim, apartamenty w Kijowie oraz w Odessie, działki budowlane i cztery samochody marki BMW.
Podczas przeszukania w jego domu służby odkryły dodatkowo 152 tys. dolarów oraz 34 tys. euro w gotówce. Aktualnie toczy się przeciwko niemu dwa postępowania: dotyczące nielegalnego wzbogacenia się oraz fałszowania oświadczenia majątkowego. Jeśli zarzuty zostaną potwierdzone, lekarzowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powtórka z października
Nie jest to pierwszy przypadek na Ukrainie, który wiąże się z wydawaniem fałszywych zaświadczeń o zdolności do służby wojskowej. Na początku października ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze ogłosiło, że skonfiskowało gotówkę w równowartości prawie pięciu milionów euro od urzędniczki podejrzanej o pomoc w nielegalnych ucieczkach przed mobilizacją wojskową.
Mowa o szefowej komisji lekarskiej obwodu chmielnickiego, Tatianie Krupie, która odpowiadała za ocenę zdolności mężczyzn do służby wojskowej. W jej biurze śledczy znaleźli m.in. fałszywe dokumenty potwierdzające niepełnosprawność oraz fikcyjne diagnozy medyczne. 16 października znany ukraiński dziennikarz i redaktor naczelny portalu Censor.net, Jurij Butusow, ujawnił listę 50 prokuratorów z obwodu chmielnickiego, którzy posiadali status osoby z niepełnosprawnością II grupy.
Prokurator obwodu chmielnickiego, Ołeksij Olijnyk, który również posiadał orzeczenie o niepełnosprawności, zrezygnował ze swojego stanowiska. Jak ustalili ukraińscy dziennikarze śledczy, fikcyjne orzeczenia o niepełnosprawności posiadali również prokuratorzy z innych obwodów, w tym charkowskiego, sumskiego i dniepropietrowskiego.
W wyniku zaistniałem sytuacji prokurator generalny Andrij Kostin złożył dymisję natychmiast po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.