R E K L A M A
R E K L A M A

Młodzież wychowuje siebie nawzajem. Rozmowa z GRAŻYNĄ SIWIK

Rozmowa z GRAŻYNĄ SIWIK, byłą harcerką, uczestniczką obozów.

Fot. Gemini

– Czy bycie harcerzem może być niebezpieczne?

– Harcerstwo ma uczyć samodzielności. Młodzi ludzie wśród rówieśników pokonują różne bariery własnych ograniczeń. Samotne noce w szałasie, rozpalanie ognia, nocne podchody, budowanie obozowiska. To wszystko znamy z własnego życia, bo w ten sposób harcerze uczą się współpracować, ale też działać w pojedynkę. To jedna z istot skautingu. Wszystko co prawda regulują regulaminy, ale ostatecznie powinien weryfikować zdrowy rozsądek.

– Czy próby na granicy wytrzymałości, przystosowane bardziej dla komandosów niż nastolatków, m.in. pływanie nocą w ubraniu, w butach, po nieznanym akwenie, to codzienność na obozach?

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-07-30

Tomasz Barański, (tb)