W moim ogrodzie rosną różne odmiany mięty – pieprzowa, jabłkowa, cytrynowa. Regularnie ją ścinam i wykorzystuję na bieżąco: do deserów, lodów, herbaty, a ostatnio najchętniej do syropu miętowego. Taki syrop to świetna baza do domowych napojów, zwłaszcza lemoniady ogórkowej, która stała się moim letnim hitem. W Polsce mięta była znana od wieków – używano jej kulinarnie, ale też jako naturalny lek i środek odstraszający owady. Jej intensywny, chłodzący aromat działa nie tylko na zmysły, ale naprawdę pomaga przetrwać upały. Domowa lemoniada z dodatkiem mięty to dla mnie najprostszy sposób na orzeźwienie.
Subskrybuj