R E K L A M A
R E K L A M A

Zajmują się poszukiwaniem zagubionych przedmiotów

Morley Howard założył ogólnokrajową sieć wolontariuszy zajmujących się bezpłatnym odnajdywaniem zagubionych przez ludzi przedmiotów. Jego inicjatyw pomogła odzyskać już setki cennych rzeczy i zebrać miliony funtów na cele charytatywne.

Fot. Pixabay

Morley Howard założył jedną z największych brytyjskich społeczności, która poszukuje metali. Jej członkowie nie skupiają się jednak na starożytnych skarbach. Zamiast tego szukają zagubionych rzeczy żyjących ludzi. Brodzą przez chwasty i nurkują w stawach w poszukiwaniu pierścionka, obrączki czy łańcuszka.

Grupa działa przez zwykły przypadek

Howard, obecnie 52-latek, był na wyprzedaży i pod wpływem impulsu kupił wykrywacz metali. Podczas przeszukiwania plaży podszedł do niego panikujący mężczyzna. Niedawno się ożenił i właśnie zgubił obrączkę ślubną. Zapytał, czy Howard mógłby mu jakoś pomóc. Morley Howard w ciągu pół godziny wydobył błyszczący pierścionek z piasku i oddał go nowożeńcom. – Zakręciła mi się łezka w oku – mówi Howard. Napisał o tym doświadczeniu w internecie i otrzymał mnóstwo wiadomości. Ludzie chcieli wiedzieć, czy może również odnaleźć ich zaginione wartościowe przedmioty. To był początek projektu.

Dziś obsłużył już setki potrzebujących

Spędził niezliczone godziny w piasku, trawie i błocie. Zebrał także miliony funtów na cele charytatywne. Brytyjczycy są świetni w gubieniu przedmiotów, toteż Howard na brak pracy nie narzeka. Według badań przeprowadzonych w 2019 r. Anglicy gubią aż 7,9 mld przedmiotów rocznie, a każdy Brytyjczyk spędza 110 dni swojego życia, aby odnaleźć cenną pamiątkę.

Najdłuższe poszukiwania prowadzone przez Howarda trwały pięć dni. Pewien mężczyzna usuwał bluszcz ze ściany, gdy drabina się poślizgnęła i upadł twarzą w gnojówkę. Okazało się, że wybił sobie przy tym trzy złote zęby! Potrzebował natychmiastowej pomocy. Morley starał się, jak mógł, aż w końcu pod zwałami gówna odnalazł cenną zgubę.

Od dłuższego czasu Howard nie działa sam. Założył stronę internetową o nazwie National Ring Recovery Service oferującą bezpłatne poszukiwania zagubionych metali i zaprosił innych poszukiwaczy, aby dołączyli do niej. Grupa na Facebooku, którą stworzył w 2017 r., ma obecnie ponad 5 tys. członków, a usługa stała się prężnie rozwijającą się siecią wolontariuszy zajmujących się wykrywaniem metali, którzy podejmują się zgłoszeń o zaginięciach w całej Wielkiej Brytanii. – Mamy ludzi ze Szkocji, Irlandii, Walii, Guernsey i Jersey – mówi Howard z dumą. Do tej pory członkowie odzyskali około 600 przedmiotów. Na stronie internetowej znajduje się galeria przedstawiająca niektóre osoby, którym dotychczas pomogli. 

2025-05-06

Opr. E.W. na podst. theguardian.com


Wiadomości
Seyla Benhabib: USA na drodze ku państwu o cechach mafijnych
PKU na podst.: FAZ, hannah-arendt-verein.de
Chatham House o nadchodzącym roku. Najczęściej mylą się eksperci
HM na podst. Chatham House, „The World in 2026”
Tydzień z życia gwiazd. Najdroższa gwiazda sylwestra Polsatu
Katarzyna Gorzkiewicz
Tydzień z życia polityków. Jedna partia, dwie wigilie
Zebrała Katarzyna Gorzkiewicz
Społeczeństwo
Klejnoty cesarskie, czyli jak ostatni… Cesarz wystawił I Republikę
Beata Dżon-Ozimek
Całujemy się od milionów lat! Wskazują na to badania DNA
(KGB) na podst. Radio Zet
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zamordowali, bo potrzebowali forsy na telefony
Michał Fajbusiewicz
Świat/Peryskop
The show must go on! Niepewny, lecz pełen nadziei nowy rok w Paryżu
Leszek Turkiewicz
Hymny narodów świata. Pernambuco
Henryk Martenka
Gdy opada maska. Japońskie podejście do jedzenia
Dominika Giordano
Kasynowa potęga. Rumunia wiedzie hazardowy prym
(ChS) na podst. Libertatea (www.libertatea.ro)
Tyrać jak hiszpański kelner. To oni są filarem gospodarki
Michał Kurowicki
Lifestyle/Zdrowie
Krzysztof Ibisz: energia i charyzma są ważniejsze niż garnitur
Krzysztof Pyzia
Nie pytaj bota o raka! Sztuczna inteligencja to nie lekarz
Wybrała i oprac. E.W. „Gazeta Wyborcza”, „Pacjenci traktują chatboty jak lekarzy. Czy AI ich zastąpi?”
Medytacja zamiast hantli. Nowy trend w walce ze stresem
A.M.
Zagrożenie antybiotykoopornością. Cicha pandemia XXI wieku
Andrzej Marciniak
Pan Jan. Nowicki w książce Aleksandry Szkarłat
Henryk Martenka
Angorka - nie tylko dla dzieci...