W 2012 r. mieszkanka województwa mazowieckiego zgłosiła się z donoszoną ciążą do odbycia porodu siłami natury. Według rodziców doszło podczas niego do niedotlenienia wewnątrzmacicznego, czego jednak nie zanotowano w dokumentacji medycznej. Na oddziale neonatologicznym dziecko zostało z kolei zakażone szczepami alarmowymi, drobno ustrojami opornymi na antybiotyki typowymi dla zakażeń szpitalnych. Te dwa czynniki spowodowały, że
Autor: angora
Camille jak Grace Kelly. Monako znów błyszczy
Monako 12 lipca 2025 roku. Przed wejściem do Sporting Club de Monte-Carlo czas drgnął jak wskazówka w starym zegarze. Nie było to dziełem zbiegu okoliczności, lecz precyzyjnej inscenizacji. Elisabetta Franchi uszyła dla Camille suknię, cytując mistrzynię kostiumu Edith Head i jej kreację z „Okna na podwórze”. Biało-czarny gorset o graficznej linii, z tiulową spódnicą lekką jak smuga
Jennifer Lopez podbiła Warszawę. Rekordowy koncert na PGE Narodowym
W sumie siedemdziesiąt dwa tysiące szczęśliwców mogło zobaczyć Jennifer w Warszawie. To więcej niż Beyoncé (43 l.) w 2023 roku – wówczas na stadion weszły 54 tysiące ludzi. I więcej niż Madonnę (66 l.) w 2012 – „zaledwie” 39 tysięcy fanów. Występ JLo, jak bywa nazywana Lopez, jest częścią jej europejskiej trasy koncertowej pod nazwą „Up all night”, co można
Literackie tabletki, czyli ukojenie duszy
Dotychczas wydano i przekazano olsztyńskim szpitalom: „Lawendowe marzenia. Wiersze i obrazy” autorstwa Kamili Julii Regin, „Magiczny park. Wiersze i kolorowanki ukojenia” – Andrzeja Cieślaka oraz monografię „Kulturotwórcza i terapeutyczna rola literatury”, a także almanach pod redakcją Kamili Julii Regin i Andrzeja Cieślaka, w którym opublikowano twórczość literacką studentów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Został też nagrany i wydany
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Mleko się rozlało…
6 sierpnia 1992 r. około godz. 4.30 para turystów wracających na pole namiotowe przy ul. IV Dywizji Piechoty zauważyła zakrwawionego mężczyznę leżącego przy ogrodzeniu campingu. Próbowała go ratować, ale nie dawał oznak życia. Pomoc wezwano z pobliskiej piekarni. Mimo szybkiej reakcji lekarz z pogotowia stwierdził zgon. Wstępne ustalenia wskazywały na podcięcie gardła. Denat był jeszcze
Odwet w emocjach czy strach? Kobieta ugodziła partnera nożem
To wszystko zdarzyło się w skromnym mieszkaniu ofiary w Brodnicy, gdzie bardzo często przychodziła Katarzyna R., bo znali się od roku i byli w zasadzie parą. Tego dnia przyszedł też kolega Zbigniewa W., bo miał pomagać przy koszeniu trawnika. Po skończonej pracy postanowili napić się w trójkę wódki. Gdy zabrakło alkoholu, gospodarz dał pieniądze i
Większość polskich miast się wyludnia
Łódź, Bydgoszcz i Szczecin – to polskie miasta na prawach powiatu, które zanotowały największy spadek liczby ludności – podaje Główny Urząd Statystyczny. W okresie od 1 stycznia 2024 roku do 1 stycznia 2025 roku takąż tendencję wykazało w sumie 61 z 66 badanych miejscowości. Łódź, z której w ciągu ubiegłego roku wymeldowano 6322 osoby, zajęła
„Zegar piaskowy” Kapuścińskiego. Brzytwą po mediach
Kapuściński już w latach 70. XX wieku był moim idolem i do dziś nim pozostał. To on sprawił, że warto czytać reportaże, bo można w nich znaleźć dużo więcej niż prosty opis banalnych lub niezwykłych faktów. Kapuściński był mistrzem celnej metafory, artystą w opisie skomplikowanych zdarzeń, bo potrafił nie tylko przedstawiać obrazy świata, ale drobiazgowo
100 najlepszych filmów XXI wieku. Lista „New York Timesa”
Pierwsza dziesiątka wyraźnie układa się w łańcuch lęków i żądz, który zaczyna się od „Parasite”, gdzie pod jednym dachem zderzają się luksus i nędza, uświadamiając nam, że klasowa przepaść potrafi być śmiertelnie bliska. Z tej samej społecznej presji wyrasta „Moonlight”: dorastający Chiron tłumi queerową tożsamość, bo wie, że każde odstępstwo od kultury macho grozi przemocą i odrzuceniem. Kiedy ambicja zastępuje bliskość, rodzi
Tu narodziła się legenda. Filmowa podróż po Almerii
Westerny kręcono w prowincji Almeria jeszcze przed przybyciem tu włoskiego reżysera Sergia Leone. Jednak to wielki sukces jego filmu „Za garść dolarów” z 1964 roku i dwóch kolejnych: „Za kilka dolarów więcej” (1965) oraz „Dobry, zły i brzydki” (1966) spowodował, że ta część Andaluzji stała się znana wśród ekip filmowych i widzów na świecie. Te trzy filmy znane są jako trylogia dolarowa. Trzymającą w napięciu