– Portal jest odpowiedzią na zapotrzebowanie czytelników, którzy od dłuższego czasu to postulowali – mówi Mirosław Kuliś, twórca i wydawca „Angory”.
– Tygodnik zawsze dbał o to, by był jak najbardziej aktualny, więc sądzę, że w internecie ten walor też osiągniemy.
Układ nowej strony nawiązuje do papierowego odpowiednika. Grafika odnosi się do kolorów gazety, czyli dominuje czerń i biel. Strona jest responsywna, a zatem można z niej korzystać na dowolnym urządzeniu – komputerze stacjonarnym, laptopie, tablecie i smartfonie.
Na portalu Angora24.pl internauci znajdą m.in. dział zagraniczny i motoryzacyjny, recenzje książek i audiobooków, „Angorkę” dla dzieci, a także kulinarne propozycje Ewy Wachowicz oraz Marka Brzezińskiego. Będą też bardzo popularne wśród czytelników rysunki wyróżniające „Angorę” na tle innych polskich periodyków.
– Interesuje nas stworzenie serwisu, z którym swój dzień mogliby zaczynać nie tylko czytelnicy przekonani do tradycyjnego wydania „Angory”, ale też wszystkie te osoby, które po prostu lubią być na bieżąco – mówi Jan Rojewski z firmy RD Media odpowiedzialnej za projekt.
– Zespół „Angory” od ponad trzydziestu lat tworzy najpoczytniejszy tygodnik w Polsce, jesteśmy zatem przekonani, że połączenie naszych sił zaowocuje zupełnie nową jakością na stronie angora24.pl – dodaje Rojewski.
Większość tekstów publikowanych na stronie angora24.pl schowana będzie za paywallem. Aby można było je czytać, konieczne będzie wykupienie dostępu – wystarczy wejść na stronę angora24.pl, zarejestrować się i dokonać płatności przelewem (online lub tradycyjnym), blikiem czy też korzystając z Apple Pay lub Google Pay. Miesięczny koszt uzależniony jest od tego, na jak długo zostanie wykupiona subskrypcja – na miesiąc, kwartał lub na rok. Koszt waha się wtedy od 19,59 zł do 22 zł miesięcznie.
Użytkownicy, którzy preferują tradycyjny wygląd „Angory”, nadal będą mogli zakupić bieżące i archiwalne numery gazety w wersji PDF. Wydawca Tygodnika „Angora” zapewnia, że równolegle z nowym portalem Angora24.pl w sieci funkcjonować będzie dotychczasowa strona angora.com.pl. Właśnie tam można kupić elektroniczne wydania „Angory”, jak również skorzystać ze wszystkich opcji oferowanych internautom do tej pory.