O niewesołych perspektywach krajowego lotnictwa pasażerskiego mówi wprost Dmitrij Jadrow, szef Rosawiacji, czyli Federalnej Agencji Transportu Lotniczego. Występując 7 października na posiedzeniu Komitetu Polityki Gospodarczej Rady Federacji (wyższa izba rosyjskiego parlamentu), podał konkretne liczby: co prawda obecnie łączna flota rosyjskich linii lotniczych stanowi 1135 samolotów i jest to o 34 maszyn więcej niż w kwietniu 2022 r., ale już do roku 2030 z eksploatacji ma zostać wycofanych aż 339 maszyn. Z czego 230 – rosyjskiej, a nawet jeszcze radzieckiej produkcji, użytkowanych od 40 do 60 lat.
Subskrybuj