Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii przekonywał, że za odbudowę zniszczonej Ukrainy powinien zapłacić agresor, czyli Rosja, a nie podatnicy z państw zachodnich. Podkreślił, że jego kraj broni Europy i potrzebuje dalszej pomocy. Wiele wskazuje jednak na to, że tej kwestii nie da się rozstrzygnąć w ciągu kilku miesięcy. Dzięki zachodnim sankcjom znaczna część rosyjskich aktywów została zamrożona, lecz ich konfiskata budzi kontrowersje. Przygotowania do tego kroku najszybciej postępują w USA.
Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.
Już od
22,00 zł/mies
Subskrybuj