Wczesnym rankiem, tuż przed szóstą, grupa aktywistów z Inicjatywy Dzikie Karpaty, Extinction Rebellion i Dzikiego Ruchu Oporu zablokowała dostęp do Ministerstwa Klimatu i Środowiska w Warszawie, przyklejając się do beczek wypełnionych betonem. Na wprost bramy ministerstwa wysypane zostały trociny. Około 6:30 na miejscu pojawiło się ponad 60 policjantów, którzy uniemożliwili dokumentowanie protestu. Na miejsce wezwano również strażaków z narzędziami do cięcia metalu. Wszyscy demonstranci zostali usunięci siłą, a ostatni z nich zostali zabrani na przesłuchanie.
Celem tej demonstracji było wyrażenie sprzeciwu wobec niszczenia lasów oraz zwrócenie uwagi na niewywiązanie się rządu z obietnic utworzenia nowych parków narodowych i rezerwatów przyrody.
Podczas protestu aktywiści skierowali pytanie do wiceministra ds. leśnictwa Edwarda Siarki dotyczące terminu realizacji obietnicy utworzenia parków narodowych zawartej w Polskim Ładzie.
„Lasy to nasza przeszłość i nasza przyszłość. Nie pozwolimy władzom jej zniszczyć. Coraz więcej osób w całej Polsce walczy o zachowanie swoich ukochanych lasów przed wycinką – od Puszczy Karpackiej, po Bukową, od Kleszczowskich Wąwozów, po Trójmiejski Park Krajobrazowy. Władza jest głucha na głos społeczny, zamiast dialogu ma dla nas represje. Dlatego dziś protestujemy pod ministerstwem. Usłyszcie nasz głos. Ocalmy stare lasy! Parki narodowe – teraz!” – napisali w oświadczeniu protestujący.
Sadzenie drzew ze szkółki na zaoranym zrębie to plantacja, a nie las‼️ Las rósł tu zanim Lasy Państwowe zniszczyły ekosystem i sprowadziły tu @prezydentpl, który dziś w Nadleśnictwie Suchedniów sadzi sosnę🤦♂️
W ciągu dziesięciu lat (2011-2020) #LasyPaństwowe wykonały zręby… pic.twitter.com/h9vyeIKe5L
— Pracownia Bystra (@PracowniaBystra) October 4, 2023
Nowy park narodowy, czyli niespełnione obietnice
Niestety prawdą jest, że w Polsce od 22 lat nie powstały nowe parki narodowe, choć wielu mieszkańców na to liczy. Najnowszy Park Narodowy, “Ujście Warty”, został utworzony w 2001 roku. Od tego czasu jedynie cztery parki narodowe zyskały na powierzchni, choć zazwyczaj były to niewielkie obszary.
Kwestia parków narodowych jest kluczowa z punktu widzenia ochrony przyrody, ekonomii i społeczności. Rozszerzanie takich obszarów daje możliwość zachowania unikalnej bioróżnorodności. Mimo zapewnień obecnego prezydenta Andrzeja Dudy, który zadeklarował, że w trakcie jego kadencji powstanie nowy park narodowy, nie wyznaczono jeszcze żadnego nowego obszaru. Od złożenia deklaracji minęły już ponad dwa lata.
Polski ład czyli Polski pic na wodę:
– "Będziemy dążyć do zmniejszenia emisji CO2" czytaj: rozbudujemy elektrownię Turów,
– "Utworzymy nowe parki narodowe" czytaj: wytniemy Turnicki Park Narodowy,
– "Mniej betonu w miastach" czytaj: zabetonujemy obrzeża miast domami bez pozwoleń.— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) May 23, 2021
Nietypowe działania ekologów
Działania opisanych aktywistów wydają się być i tak dość subtelne, gdy porównamy je do innych, głośniejszych wydarzeń z udziałem takich grup. Prócz przyklejania się do różnych przedmiotów, dochodzi nawet do niszczenia mienia, a także dzieł sztuki. Przykładowo w zeszłym roku aktywiści klimatyczni z grupy „Just Stop Oil” zamieścili nagranie, na którym dwie kobiety wylewają zupę na obraz „Słoneczniki” Vincenta van Gogha. Do sytuacji doszło w National Gallery w Londynie.
W ten radykalny sposób, jak zazwyczaj wyjaśniają, pragną zmusić władze do podjęcia natychmiastowych działań mających na celu powstrzymanie katastrofy klimatycznej.
Climate protesters from "Just Stop Oil" destroyed Vincent Van Gogh's famous 1888 painting of sunflowers at the National Gallery in London. pic.twitter.com/KF4ZNBmtLd
— Ian Miles Cheong (@stillgray) October 14, 2022