– Nasi klubowicze zaczęli oczekiwać czegoś więcej niż standardowe 5 minut relaksacji pod koniec zajęć fitness – mówi Magdalena Szwed z firmy Benefit. – Ten trend, coraz wyraźniej widoczny w całej branży fitness, odpowiada na realne potrzeby współczesnego człowieka: zmęczenie, przebodźcowanie, napięcie psychiczne. Nasze dane wskazują, że 4 na 10 naszych klubowiczów włącza do swojego sportowego kalendarza treningi o niskiej intensywności.
Subskrybuj