Afera z firmą Dawtona
Wirtualna Polska poinformowała, że w 2023 roku Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, kierowane wówczas przez Roberta Telusa, miało wyrazić zgodę na sprzedaż 160 hektarów ziemi wiceprezesowi firmy Dawtona, Piotrowi Wielgomasowi. Przez teren ten ma przebiegać planowana linia kolei dużych prędkości z Warszawy do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Właściciele Dawtony dzierżawili działkę od 2008 roku i wcześniej bez powodzenia starali się o jej wykup.
Jak podaje portal, już w 2021 roku Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie informowało – na wniosek KOWR – że na działce znajduje się ciek naturalny, który stanowi śródlądowe wody płynące i nie może być przedmiotem obrotu cywilnoprawnego. Z ustaleń „WP” wynika również, że Telus odwiedzał firmę Dawtona jeszcze przed finalizacją transakcji.
Portal podkreślił, że CPK wcześniej ostrzegało o możliwych nieprawidłowościach, a gdy spółka wystąpiła do KOWR o potrzebną jej działkę, otrzymała informację, że Ośrodek już jej nie posiada. W związku z doniesieniami partia PiS zawiesiła w prawach członka zarówno Roberta Telusa, jak i jego byłego zastępcę Rafała Romanowskiego.
Telus tłumaczy, że nie wiedział
Robert Telus w oświadczeniu opublikowanym na platformie X podkreślił, że nie posiadał żadnej wiedzy o transakcji sprzedaży działki ani o tym, że była ona przedmiotem obrotu. Dodał, że sprzeciwia się sprzedaży państwowej ziemi. Zaznaczył również, iż z pełnym zrozumieniem przyjął decyzję Jarosława Kaczyńskiego o jego zawieszeniu w prawach członka partii.
Polityk zaznaczył też, że od dłuższego czasu stanowczo sprzeciwia się umowie Mercosur, którą uznaje za szkodliwą dla polskiego rolnictwa i korzystną głównie dla zagranicznych, zwłaszcza niemieckich koncernów. Podkreślił, że walczy o to, by Polska nie ratyfikowała porozumienia, ponieważ jego zdaniem stanowiłoby ono zagrożenie dla krajowych rolników, przetwórstwa i produkcji żywności. Telus ocenił, że jego konsekwentna postawa wobec umowy Mercosur stała się przyczyną ataków na jego osobę. Zapewnił jednocześnie, że nie zamierza się poddać i nadal będzie bronił interesów polskiego rolnictwa, ziemi i krajowych przedsiębiorstw.
Oświadczenie Romanowskiego
Wraz z Robertem Telusem w prawach członka PiS zawieszony został również Rafał Romanowski, były wiceminister rolnictwa. W oświadczeniu opublikowanym na platformie X napisał, że decyzję prezesa partii przyjął z pokorą i zrozumieniem. Wyraził przekonanie, że wszystkie okoliczności sprawy zostaną szybko i rzetelnie wyjaśnione, a fakty jasno przedstawione opinii publicznej. Zapewnił także o gotowości do współpracy z właściwymi instytucjami prowadzącymi postępowanie wyjaśniające oraz podkreślił, że zależy mu na jak najszybszym rozwianiu wszelkich wątpliwości.
Decyzję Prezesa traktuję jako wyraz troski o przejrzystość i wiarygodność naszego środowiska politycznego, któremu od wielu lat służę z pełnym zaangażowaniem. Od zawsze opowiadałem się za ochroną państwowej ziemi przed wyprzedażą. Grunty należące do Skarbu Państwa uważam za strategiczny zasób narodowy, który należy chronić i wykorzystywać w interesie przyszłych pokoleń – czytamy w oświadczeniu.