R E K L A M A
R E K L A M A

Jan Czochralski. 40 lat od śmierci zapomnianego geniusza

23 października minęło 140 lat od dnia urodzin Jana Czochralskiego, którego nazywa się ojcem współczesnej elektroniki. Należy on do grona polskich uczonych najczęściej cytowanych na świecie. Mimo to w Polsce pozostawał osobą nieznaną lub „urzędowo zapomnianą” przez wiele lat.

Fot. Wikimedia

Czochralski urodził się w Kcyni, małym miasteczku w zaborze pruskim. W wieku 16 lat przeniósł się do Krotoszyna, gdzie podjął pracę w aptece, ponieważ ojcu nie podobały się jego ryzykowne eksperymenty chemiczne. W 1904 roku wyjechał do Berlina, gdzie pracował w laboratoriach koncernu Allgemeine Elektrizitaets Gesellschaft (AEG), jednocześnie zdobywając wykształcenie. W 1910 roku otrzymał tytuł inżyniera chemika na Politechnice Berlińskiej.

Największego odkrycia dokonał w 1916 roku, opracowując metodę pomiaru szybkości krystalizacji metali. Według anegdoty, przez roztargnienie zanurzył stalówkę pióra w tyglu z roztopioną cyną zamiast w kałamarzu, uzyskując metalowy pręcik. Znana dziś metoda Czochralskiego polegająca na wyciąganiu monokryształów początkowo interesowała jedynie metaloznawców, lecz obecnie jest powszechnie stosowana do produkcji kryształów półprzewodnikowych.

To właśnie w oparciu o monokryształy wytwarzane tą metodą działają tranzystory używane niemal w całej współczesnej elektronice, w tym w smartfonach, laptopach, tabletach, aparatach cyfrowych i odtwarzaczach MP3. Metoda Czochralskiego okazała się jego największym osiągnięciem. Istnieje przypuszczenie, że gdyby dożył rozkwitu elektroniki półprzewodnikowej, Polska mogłaby mieć drugiego noblistę w naukach ścisłych.

W 1924 roku Czochralski opatentował inny ważny wynalazek: stop świetnie nadający się na panewki do produkcji ślizgowych łożysk kolejowych. Został on natychmiast zakupiony przez kolej niemiecką i przyczynił się do znacznego rozwoju kolejnictwa.

Cztery lata później, dzięki staraniom prezydenta Ignacego Mościckiego, Czochralski wrócił do ojczyzny i został profesorem kontraktowym Politechniki Warszawskiej. W czasie wojny kierował Zakładem Badań Materiałów, w którym – mimo wykonywania prac dla Wehrmachtu (za zgodą władz konspiracyjnych) – mogło przetrwać wielu polskich naukowców i artystów ratowanych przed represjami hitlerowskimi.

Jednak po wojnie profesor został oskarżony o kolaborację i aresztowany. Choć dochodzenie umorzono wobec braku dowodów winy, pozbawiono go tytułu profesorskiego, praktycznie wykluczając ze środowiska naukowego. Czochralski nie bronił się, by nie pogrążyć wielu osób związanych z podziemiem Armii Krajowej (AK), której działalność władze komunistyczne uznawały wówczas za przestępstwo.

Upokorzony, wrócił do Kcyni, gdzie założył małą firmę chemiczną BION; produkował m.in. pastę do butów i płyn do ondulacji. Zmarł 22 kwietnia 1953 roku w szpitalu w Poznaniu, w wieku 67 lat, po brutalnej rewizji przeprowadzonej w jego willi przez Urząd Bezpieczeństwa.

W 2011 roku w Archiwum Akt Nowych odnaleziono raport Czochralskiego do Oddziału II Komendy Głównej AK z kwietnia 1944 roku. Dokument ten jednoznacznie potwierdził jego współpracę z wywiadem Armii Krajowej, a nie z okupantem. W konsekwencji Senat Politechniki Warszawskiej uchwałą z 29 czerwca 2011 roku po 66 latach całkowicie zrehabilitował prof. Czochralskiego. 

2025-10-29

A.M.