R E K L A M A
R E K L A M A

Nieznane zakątki Włoch. Od Piemontu po Sycylię

...czyli jak ambitnie zwiedzać Italię w 2025 roku, żeby zejść z oklepanego kursu na Rzym, Mediolan i Palermo, a cieszyć się Alpami i morzem, barokowymi kościołami i klifami, starówkami i malowniczymi wsiami pełnymi lokalnych pyszności? Wycieczka ustala miejsca warte poznania w Kalabrii, na Sycylii, Sardynii, a także w Lacjum, Abruzji, Umbrii, regionie Marche oraz Piemoncie i Dolinie Aosty. 

Fot. ANS

Włochy to kraj, który każdemu ma coś do zaoferowania: a to leniwy śródziemnomorski relaks na leżaku, a to nieprzemijający urok dobrze utrzymanych zabytków. Można się o tym przekonać od razu na początku eskapady, u zbiegu natury i cywilizacji, w Kalabrii. Ten region to turystyczna mikstura sporządzona z cytrusów, oliwek, fig, papryczek, skał, przylądków, piaszczystych plaż, parków, pamiątek antyku i średniowiecza. Jego główne miasto to Catanzaro, stolica wiatru, jedwabiu i wzywanego do obrony przed klęskami żywiołowymi świętego patrona Witaliana. Dzikie piękno południa odzwierciedla też Scilla, podfarbowana mitem o morskim potworze z arsenałem suczych paszcz pożerających żeglarzy, i kurort Tropea, założony ponoć przez samego Herkulesa po zwycięstwie nad gigantami. Oriolo – starożytna osada na wzgórzu, z zamkiem, kościołem i muzeum chłopów – pozostaje zawieszona w czasie, jakby dalej szykowała się na odpór Saracenów, zaś Zambrone ręczy za czysty urok niemal karaibskich plaż bez tłumów. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-05-12

ANS na podst.: ilsole24ore.com, visititaly.eu, siviaggia.it, viaggi.corriere.it, fieradeltartufo.org, calabriastraordinaria.it