R E K L A M A
R E K L A M A

PiS chce zbojkotować Ruchniewicza. Chodzi o jego stosunek do reparacji od Niemiec

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że 13 czerwca Radosław Sikorski mianował prof. Krzysztofa Ruchniewicza na stanowisko pełnomocnika ds. polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej. Politycy PiS otwarcie krytykują ten wybór.

Fot. YouTube

Ruchniewicz. Zadania i dokonania

Główne zadania prof. Ruchniewicza będą obejmować formułowanie propozycji mających na celu poprawę współpracy społecznej i przygranicznej między Polską a Niemcami, wspieranie rozwoju kontaktów społecznych oraz współpracę z Koordynatorem ds. Niemiecko-Polskiej Współpracy Międzyspołecznej i Przygranicznej. Będzie on także wspierał szefa MSZ w dialogu z Niemcami w zakresie polityki historycznej.

Dodatkowo, jego zadania obejmują monitorowanie realizacji projektu Domu Niemiecko-Polskiego w Berlinie oraz działania mające na celu uwzględnienie polskich interesów w tym projekcie. Prof. Ruchniewicz będzie również dbał o zwiększenie dostępności nauczania języka polskiego w Niemczech.

Prof. Krzysztof Henryk Ruchniewicz jest wybitnym historykiem i niemcoznawcą, pełniącym funkcję dyrektora Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy’ego Brandta oraz członka Senatu Uniwersytetu Wrocławskiego na kadencję 2020–2024. W 2023 roku został laureatem nagrody Europejskiego Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą ze względu na jego wybitne zasługi w promowaniu porozumienia polsko-niemieckiego oraz idei europejskiej.

Profesor Ruchniewicz otrzymał szereg odznaczeń, w tym Złoty Krzyż Zasługi za zasługi na rzecz rozwoju nauki w 2011 roku, Krzyż Zasługi na Wstędze Orderu Zasługi RFN w 2019 roku za zaangażowanie w rozwój przyjaźni polsko-niemieckiej oraz Medal upamiętniający 30. rocznicę Pokojowej Rewolucji i Zjednoczenia Niemiec „Sachsen – Land der Friedlichen Revolution” za szczególne zasługi w relacjach polsko-niemieckich i działalność obywatelską w 2021 roku.

PiS bije na alarm

Nie wszyscy cieszą jednak z tego wyboru. Głos w sprawie zabrał polityk PiS Paweł Jabłoński, który nazwał całą sytuację skandalem. Nie jest to pierwsza tego typu reakcja, gdyż prof. Ruchniewicz i jego zespół z Centrum im. Willy’ego Brandta regularnie uczestniczą w istotnych debatach historycznych, co czasem prowadzi do ataków ze strony polityków PiS.

Szczególnie głośno o naukowcu – i właśnie do tej sytuacji nawiązuje Jabłoński – było po opublikowaniu wspólnie z Konferencją Ambasadorów RP pewnego tekstu na początku tego roku. Wezwano w nim do poprawy sytuacji żyjących ofiar nazizmu oraz rozliczenia kampanii reparacyjnej prowadzonej przez PiS.

W jednym z wywiadów Ruchniewicz wytłumaczył swoje stanowisko. W wywiadzie dla LRT zapytano go, dlaczego temat reparacji stał się tak głośny. Ruchniewicz odparł, że nie jest to wcale nowy temat i można podejrzewać, że staje się on często poruszanym zagadnieniem zastępczym, szczególnie w relacjach polsko-niemieckich, kiedy inne ważne problemy są pomijane. Jest to również jego zdaniem temat, który nadal budzi emocje w polskim społeczeństwie, często wynikające z braku pełnego zrozumienia kontekstu.

Profesor uznał, iż podnoszenie takich kwestii jak reparacje w okresie wojno rosyjsko-ukraińskiej oznacza osłabianie sojuszników. Długofalowo nie przyczyni się to do wzmocnienia relacji polsko-niemieckich, które na pewno nie będą takie jak jeszcze kilka lat temu.

2024-06-17

Sebastian Jadowski-Szreder na podst. Onet, Wprost, LRT