Zbigniew Ziobro ma sraka
Zbigniew Ziobro (53 l.) toczy zaciętą walkę z chorobą nowotworową. O stanie zdrowia byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego poinformował poseł Michał Wójcik (52 l.). – Rokowania są trudne. W momencie, gdy diagnozowano nowotwór, były już przerzuty. Jest bardzo ciężko chory, czeka go ciężka operacja. Ma zaawansowaną postać nowotworu przełyku. Na pewno nie jest faworytem w tej walce – przyznał Wójcik. – Jest po trzeciej dawce chemioterapii, radioterapii, ale chce stanąć przed komisją – mówił polityk Faktowi. Oczywiście chodzi o komisję do spraw Pegasusa, zajmującą się inwigilacją za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy, która chce przesłuchania jako świadków m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Beaty Szydło i Zbigniewa Ziobry. Komisji tej przewodniczy Magdalena Sroka (PSL), a wiceszefami są: Marcin Bosacki (KO), Paweł Śliz (Polska 2050), Tomasz Trela (Lewica), Przemysław Wipler (Konfederacja). Członkami zostali też: Joanna Kluzik-Rostkowska i Witold Zembaczyński z klubu Koalicji Obywatelskiej oraz Mariusz Gosek, Marcin Przydacz, Jacek Ozdoba i Sebastian Łukaszewicz z PiS.
Zabytkowy dwór ministra spraw zagranicznych
Super Express przyjrzał się, jak mieszka Radosław Sikorski (60 l.), minister spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska. „(…) Sikorski może pochwalić się wyjątkowym miejscem zamieszkania, ponieważ mieszka w zabytkowym dworze położonym w pięknej okolicy, w miejscowości Chobielin, niedaleko Bydgoszczy. Dwór jest stary i tylko dzięki Sikorskiemu nie popadł w ruinę. Wszystko dlatego, że w okresie PRL budynek należał do PGR i znajdowały się tam PGR-owskie biura, nikt nie dbał należycie o tę architektoniczną perełkę. – Zgniłe podłogi, zamiast okien – dziury, walące się stropy, zdezelowane schody. W miejscu ogrodu był chlew, a ściślej mówiąc, jakieś jego resztki. Totalna ruina – opowiadała w jednym z wywiadów przed laty żona Sikorskiego. W 1988 roku, za 1200 dolarów, Sikorski kupił wraz z rodzicami zrujnowany XIX- -wieczny budynek, który później przez lata remontował, poprawiał, aż przywrócił dworkowi dawny blask. Dom Radosława Sikorskiego i jego żony Anne Appelbaum, jak na dwór przystało, stoi w otoczeniu pięknej zieleni. Pełno tam drzew, krzewów i kwiatów. Niedaleko jest też staw. To iście sielskie miejsce przywołujące w pamięci szlacheckie dworki i pałace. Równie wytwornie prezentują się wnętrza domu. Pełno tam pamiątkowych zdjęć, obrazów, bibelotów, rzeźb. Posadzki są kamienne, a meble stylowe. W domu jest jednak przytulnie, a w salonie królują kominek i kościelne organy! Kuchnia zaś jest wyposażona i zaprojektowana stylowo, ale i praktycznie”.
Czarzasty kontra Hołownia
No i zaczęło się! Już pojawiają się rysy i pęknięcia w koalicji rządzącej. – Mam już tego osobiście dość, moje koleżanki i koledzy z klubu i z mojej formacji również (…). Nie będziemy brali na siebie tego, że ustawy, które złożyliśmy pierwszego dnia w Sejmie, dotyczące tak naprawdę prawa do własnego ciała, do aborcji do 12. tygodnia oraz depenalizacji całego procesu aborcyjnego, blokuje Szymon Hołownia z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem – mówił lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty (63 l.). Natychmiast odpowiedział mu Szymon Hołownia (47 l.). – Pan marszałek Czarzasty, którego niezwykle wysoko cenię i też po ludzku bardzo lubię, mija się z prawdą w ocenie sytuacji. Jeżeli miałbym powiedzieć to mocniej, bez owijania zwyczajowo w takich sytuacjach w bawełnę, kłamie. „(…) Marszałek Sejmu przekazał, że ustawa Lewicy wpłynęła 16 listopada, ale tydzień później Lewica złożyła autopoprawkę. Hołownia poinformował, że później to Lewica przez dwa miesiące zwlekała z uzupełnieniem dokumentacji. – To my mrozimy ustawę, którą zgłosiła Lewica? – dopytywał lider Polski 2050. – Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, w której mogę, i mówię to naprawdę z ogromną przykrością, powiedzieć panu marszałkowi Czarzastemu: Włodku, mylisz się, nie masz racji. Obraża mnie i Władysława Kosiniaka-Kamysza twierdzenie, że cokolwiek jest blokowane w tym Sejmie ze względu na nasze poglądy. To nieprawda. Nic nie blokujemy i bardzo poważnie podchodzimy do kwestii zdrowia i bezpieczeństwa kobiet (…)” – czytamy w Fakcie.
Marszałek Czarzasty kłamie – Szymon Hołownia.
Sprawa rzekomego blokowania przez SH projektów ustawy aborcyjnej złożonych przez Lewicę. pic.twitter.com/4iB5rms19y— Okiem Wiejskiego (@okiemtomkaw) February 20, 2024