Dwóch sędziów zostało wyłączonych ze sprawy Romanowskiego

Roman Giertych, przewodniczący Zespołu ds. rozliczeń PiS, zgłosił możliwość popełnienia przewinienia dyscyplinarnego przez sędziego Przemysława Dziwańskiego. Giertych wskazał, że przewinienie dotyczyło próby przedłużenia rozpoznania sprawy posła PiS Marcina Romanowskiego.

Fot. Pixabay

Giertych wysyła zawiadomienie

Sędzia Przemysław Dziwański, który był częścią składu orzekającego w sprawie aresztowania posła PiS Marcina Romanowskiego, znalazł się na celowniku. Prokuratura wnioskowała o areszt dla Romanowskiego z powodu podejrzeń o nieprawidłowości związane z funduszami z Funduszu Sprawiedliwości. Początkowo planowano, aby sprawę rozpatrywał jeden sędzia, a Dziwański miał pełnić rolę sędziego sprawozdawcy.

Mimo wniosku prokuratury o wyłączenie Dziwańskiego, warszawski sąd okręgowy nie przychylił się do niego. W ubiegłym tygodniu ogłoszono, że skład orzekający zostanie rozszerzony do trzech sędziów, do których poza Dziwańskim dołączyły sędzia Aleksandra Rusin-Batko i sędzia Wanda Jankowska-Bebeszko. W piątek Rusin-Batko złożyła wniosek o swoje wyłączenie ze składu, a w poniedziałek ogłoszono, że zarówno ona, jak i Dziwański zostali wyłączeni od rozpoznania sprawy.

We wtorek Giertych ogłosił, że zgłosił sprawę Dziwańskiego do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie.

Zawiadomienie złożone przez Romana Giertycha / Fot. X

Rusin-Batko. Dlaczego wyłączyła się ze sprawy?

Rzeczniczka prasowa ds. karnych Sądu Okręgowego w Warszawie, sędzia Anna Ptaszek, przypomniała, że sędzia Aleksandra Rusin-Batko złożyła wniosek o swoje wyłączenie z powodu wcześniejszej współpracy z Romanowskim w Ministerstwie Sprawiedliwości. Ptaszek odniosła się także do wiadomości e-mail z 19 października 2021 roku, w której Rusin-Batko miała kontaktować się z Romanowskim, gdy ten był wiceministrem sprawiedliwości i nadzorował Fundusz Sprawiedliwości.

W ubiegłym tygodniu poseł Roman Giertych, który kieruje pracami zespołu ds. rozliczeń PiS, opublikował kopię tej wiadomości na portalu X, sugerując, że Rusin-Batko wspierała działania związane z Funduszem Sprawiedliwości, które dotyczyły walki z chrystianofobią. Giertych skrytykował również system neo-sędziów, nazywając sytuację „kpiną”.

W wiadomości, której skan został opublikowany, Rusin-Batko podkreślała, że Fundusz Sprawiedliwości wspiera działania profilaktyczne i przeciwdziałające eskalacji przestępstw, w tym chrystianofobii, która jest marginalizowana i banalizowana w przestrzeni medialnej.

2024-08-14

Sebastian Jadowski-Szreder na podst. Onet, Bankier.pl