Poczta Polska chce zwolnić 9 tys. osób. Prezes mówi o modernizacji

Poczta Polska planuje ogromne zmiany, aby poprawić swoją sytuację finansową. Zgodnie z zapowiedziami prezesa, najpierw ocenie zostaną poddani pracownicy, później zmieni się struktura organizacyjna, a następnie wybranym osobom zaproponowany zostanie program dobrowolnych odejść.

Fot. Rakoon /Wikimedia

Modernizacja oznacza zwolnienia

Poczta Polska wprowadza intensywne zmiany, zainicjowane otrzymaniem niemal 750 mln zł rekompensaty za świadczenie usługi powszechnej. Środki te, zamiast pokrywać straty, które w I kwartale 2024 roku wyniosły 130 mln zł, zostaną przeznaczone na transformację spółki w nowoczesną firmę kuriersko-detaliczno-finansowo-cyfrową.

Podjęliśmy kilka istotnych decyzji – poinformował Sebastian Mikosz pełniący funkcję prezesa Poczty Polskiej. – Pierwsza dotyczy uruchomienia za kilka tygodni programu dobrowolnych odejść z Poczty Polskiej. Bierze się to z tego, że (…) jesteśmy pocztą w Europie, która ma najwyższe koszty zatrudnienia procentowo do swoich przychodów. 65 proc. naszych kosztów to są koszty zatrudnienia. Jeśli popatrzymy na naszych konkurentów, to tam oscyluje to między 35 proc. a 45 proc.

W taki sposób Poczta Polska zamierza łącznie zwolnić 9 tys. osób, co stanowi 15% wszystkich pracujących. Szacuje się, że koszt redukcji zatrudnienia wyniesie 600 mln zł.

Prezes Mikosz ogłosił, że Poczta Polska wypowie Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy, o czym poinformowano już związki zawodowe. Program dobrowolnych odejść będzie miał charakter selektywny – po ocenie pracowników i zmianie struktury organizacyjnej propozycję skorzystania z programu otrzyma około 15% załogi, czyli około 9,3 tys. osób. Koszt programu, wynoszący 600 mln zł, będzie rozłożony na rok i według prezesa jest finansowo możliwy do udźwignięcia przez firmę.

Pracownicy wyłączeni z programu

Sebastian Mikosz poinformował także, że program dobrowolnych odejść nie będzie obejmował listonoszy ani pracowników placówek pocztowych, lecz będzie skierowany głównie do osób na stanowiskach nieoperacyjnych. Wdrażanie programu potrwa kilka tygodni, a uczestnicy otrzymają roczne wynagrodzenie jako część porozumienia.

Prezes przypomniał, że wypowiedzenie Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP) wynika z jego przestarzałości i nieadekwatności do współczesnych wymagań zarządzania kadrami. W jego ocenie, ZUZP wpływa negatywnie na wizerunek Poczty jako pracodawcy. Proces wypowiedzenia układu, z 6-miesięcznym okresem, potrwa do marca 2025 roku, równolegle trwają prace nad nową wersją ZUZP.

Prezes zaznaczył, że zmiany nie będą miały na celu obniżenia wynagrodzeń poprzez eliminację ich składników.

Cyfryzacja ponad wszystko

Aby zaspokoić potrzeby klientów, Poczta Polska planuje przeznaczyć około 500 mln zł na inwestycje w obszarze IT. Kluczowym elementem transformacji jest kompleksowa cyfryzacja, mająca na celu eliminację długoterminowych problemów technologicznych związanych ze starzejącym się sprzętem i systemami – niektóre z nich mają ponad 20 lat.

W ramach planu przewiduje się m.in. utworzenie Centrum Usług Wspólnych IT oraz wdrożenie nowoczesnych rozwiązań technologicznych, które umożliwią optymalizację i automatyzację procesów oraz efektywne zarządzanie organizacją.

Placówki Poczty Polskiej zostaną dostosowane do lokalnych potrzeb. W małych gminach będą pełniły funkcję Centrum Obsługi Obywatela, gdzie będzie można odbierać przesyłki, emerytury, dokumenty oraz zakupywać książki i zeszyty. W dużych miastach największe placówki będą działały jako centra społeczno-kulturalne i komercyjne galerie. Prace trwają także nad nowym modelem placówki pocztowej, który uwzględni współczesne potrzeby zarówno w zakresie układu, wyposażenia, jak i asortymentu.

2024-08-15

Sebastian Jadowski-Szreder na podst. Biznes Info, Salon24, DlaHandlu.pl