Sportowy mercedes wyrósł jak spod ziemi. Ja się cofnąłem, Arek próbował odskoczyć na chodnik, ale było za późno. Chłop 100 kilo wagi i dwa metry wzrostu uderzył z impetem w przednią szybę auta, a siła zderzenia odrzuciła go na kilkanaście metrów. – Usłyszałem o wypadku brata i popędziłem do szpitala – mówi Mariusz Wojtas, brat
Tag: reportaż
Tratwą z piekła [REPORTAŻ ANGORY]
– Witamy na pokładzie „Jana Heweliusza” – uśmiechnięty ochmistrz Edward Kurpiel kłania się kobietom wchodzącym do ciasnego pokoiku biura spółki „EuroAfrica”, kontenerowej budy stojącej na nabrzeżu świnoujskiego portu. Barbara Zaborska, kierowniczka linii promowych „EuroAfrica”, z ulgą stawia na podłodze dwie torby podróżne. Agnieszka Goldmann, zastępca dyrektora spółki, sięgnęła ręką do guzików swego eleganckiego płaszcza: –
Walka z botami jak z wiatrakami. Hulajnoga z jednym kołem
W sobotę 19 lipca rano przygotowania do urodzin syna były na ukończeniu, pozostał tylko odbiór tradycyjnego opłatka na jubileuszowy tort. Aby zyskać trochę na czasie, 35-letni Piotr Oramus wypożyczył stojącą przed blokiem seledynową elektryczną hulajnogę. Uruchomił internetową aplikację, zapłacił i ruszył. – Kilometr dalej minąłem kiosk koło bloku mojej mamy i tu… urywa się moja
Według Mroziewicza. Palestyna Pruszyńskiego
Pod koniec drugiej wojny światowej, kiedy powstawała Organizacja Narodów Zjednoczonych, zastanawiano się, w jaki sposób rozwiązać problem palestyński, żeby obie nacje bliskowschodnie mogły żyć we własnych państwach bez pretensji i szkód terytorialnych. Przedstawiciel Polski w ONZ, ekonomista światowej rangi Oskar Lange, który przyjaźnił się z Pruszyńskim w czasach, gdy obaj studiowali na Uniwersytecie Jagiellońskim, przypomniał
Pół życia bez życia. 27 lat w ukryciu
Dziś są emerytami po osiemdziesiątce. Niezwykle cisi i spokojni, nieodwiedzani niemal przez nikogo, a grzeczne „dzień dobry” to cały ich kontakt z sąsiadami. Kiedyś, kiedy mieszkała z nimi Mirelka, było trochę inaczej, bo nastolatka wnosiła wigor: hasała z innymi dzieciakami po podwórku, właziła z Izą, wnuczką sąsiadki z przeciwka, na drzewa i czasem zapędzić ją
Połączyć miłość z zabijaniem. Szczur, czyli przeciwnik
. Jeśli państwo jeszcze tego nie wiedzą, informujemy, że Wrocław to najbardziej zaszczurzone miasto w Polsce. Na nic deratyzacje, na nic apele o zachowanie zasad sanitarnych w okolicach śmietników… Tu trzeba mózgu pani Elżbiety. Ale takich Elżbiet więcej nie ma. Suszczyńska jest jedyna, więc miasto przegrywa walkę z plagą inteligentnych gryzoni. – Żeby wieczorem wyjść na
Jak to z profilami bywa. Mieszkańcy zalewani, a gmina nie widzi problemu
– Były rowy, były wyższe krawężniki i było zupełnie inaczej. A teraz są za niskie krawężniki, źle zrobiona droga i wszystko płynie na moje podwórko. Płynie chodnikiem i wlewa się prosto do mieszkania. Woda po kostki była, zniszczona była cała szafa, zalane były kuchnia, pokój, a piwniczka była pełna wody – mówi Magdalena Szybowska, mieszkanka
Szpieg z Facebooka. Służby puściły go wolno
20 lat więzienia – taka kara grozi Jewgienijowi B., którego niemieckie i szwajcarskie służby podejrzewają o to, że był członkiem grupy sabotażowo-dywersyjnej kierowanej przez rosyjski wywiad wojskowy i wziął udział w serii prób przeprowadzenia w krajach zachodniej Europy zamachów terrorystycznych z wykorzystaniem najnowszych materiałów samozapalających. Międzynarodowe śledztwo wykazało, że B. organizował nieudany akt terrorystyczny wymierzony
Na spotkanie z hienami. Nocna przygoda w Hararze
Mocne szczęki Nie wiadomo, kiedy dokładnie i od czego rozpoczęła się historia tego osobliwego w świecie przyrody sojuszu, bo szczegóły zaginęły w mrokach przeszłości. Jedna z teorii opowiada o wielkiej suszy sprzed 500 lat. Nękane głodem stada hien w poszukiwaniu ofiar zaczęły niebezpiecznie zbliżać się do murów miasta Harar. Przerażeni mieszkańcy, chcąc ochronić stada domowego inwentarza i z obawy o swoje życie, wpadli na nietypowy pomysł.
Omar jest nasz! Omar jest Polakiem! Reportaż z granicy polsko-niemieckiej
Słynny cytat mówiący, że „wszystkie wielkie wydarzenia i postacie historyczne powtarzają się dwukrotnie: najpierw jako tragedia, potem jako farsa” brzęczał mi w głowie, gdy w minionym tygodniu śledziłem wydarzenia z polsko-niemieckiego pogranicza. Osiemnaście lat po wejściu do strefy Schengen, otwarciu granic, zlikwidowaniu znienawidzonych szlabanów, które dzieliły nas od Zachodu, to Polska przywraca kontrole. Jakby te