Skończyło się więc jak zwykle, a fanom piłki nożnej pozostało tylko zaśpiewanie znanej kibicowskiej przyśpiewki: „Polacy, nic się nie stało”. Znów nie wyszliśmy z grupy, kolejny raz pokazaliśmy parę udanych akcji, ale poza tym zupełnie nie było się czym chwalić. Na szczęście coraz częściej inne dyscypliny sportowe sprawiają, że serce rośnie. Nie zawodzi Iga Świątek (23 l.) i z reguły gra tak dobrze i tak
Tag: olimpiada
Olimpijskie rendez-vous. Francja znów organizuje igrzyska
Na każdym z mijanych mostów odbędą się pokazy z udziałem m.in. setek tancerzy łączących breakdance (nowa dyscyplina olimpijska) z tańcem klasycznym i współczesnym. Igrzyska mają unikać zbędnego przepychu, a eksponować minimalizm, innowacje, zrównoważony rozwój. Po raz pierwszy weźmie w nich udział tyle samo kobiet, co mężczyzn. Poza tym ma być jak zwykle: „Szybciej, wyżej, mocniej”.
Płomień olimpijski dotarł do Marsylii. Przed nim jeszcze długa droga
16 kwietnia, 100 dni przed inauguracją igrzysk, ogień olimpijski zapłonął w Olimpii. Po tradycyjnym „greckim etapie” 26 kwietnia wyruszył do Francji na pokładzie 128-letniego trójmasztowca „Belem”, jednego z najstarszych statków pozostających w czynnej służbie. „Belem” pojawił się u wybrzeża ok. godz. 11. Za nim popłynął historyczny dwumasztowiec marynarki francuskiej „La Belle Poule”, z którego rozległ się dźwięk kobzy, dający znak do rozpoczęcia spektakularnej morskiej parady. „Belem” otoczony był
W Paryżu dam z siebie wszystko. Rozmowa z WOJCIECHEM NOWICKIM
– Olimpijskie złoto i brąz, medale z mistrzostw świata i Europy… Sportowiec spełniony? – Myślę, że tak. Wszystkie te osiągnięcia bardzo mnie cieszą. I szczerze nie spodziewałem się, że przez tyle lat utrzymam tak wysoki poziom. Wciąż mam satysfakcję z tego, co robię. Mimo nie najmłodszego wieku, wielu przeżyć i doświadczeń, znajduję motywację do treningów
Konrad Harasimowicz. Po transplantacji zdobył pięć medali
W 2014 r. 14-letni Konrad był okazem zdrowia. Uczeń szkoły sportowej grał w piłkę nożną w juniorskim zespole UKP Zielona Góra i w kadrze województwa lubuskiego. Był też mistrzem Zielonej Góry w biegach przełajowych oraz na 1000 m szkół podstawowych. Sportowe zacięcie miał zapisane w genach, bo tata i dziadek chłopaka uczyli wychowania fizycznego. Kiedy niespodziewanie Konrad poczuł się gorzej, złożył to na karb przemęczenia. Słabł jednak