Nie tak miało być, Panie Felicjanie. Powinna być radość z nowo wydanej płyty i kolejne koncerty, na których wszyscy wspólnie będą śpiewać: „Jolka, Jolka, pamiętasz lato ze snu…” o dziewczynie, która istniała naprawdę. Jest tymczasem msza pogrzebowa w kościele NMP Królowej Polski, gdzie za chwilę, po wybrzmieniu podkładu muzycznego do tejże „Jolki”, jeden z siedmiu uczestniczących w uroczystościach żałobnych duchownych powie: – Nie znałem pana Felicjana osobiście,
Tag: muzyk
Pół życia spędził na morzu i występował na wszystkich kontynentach
Zawsze był kojarzony z Ramą 111, chociaż na rynku muzycznym działał też indywidualnie. Od początku był liderem tego zespołu. I tak jest do dzisiaj. Od wielu lat na emeryturze, ale jak mówią jego znajomi, wcale nie zwolnił, ciągle jest zakochany w muzyce. – Jestem już w zaawansowanym wieku – śmieje się. – Kiedy skończyliśmy grać na statkach, gdzie spędziliśmy pół życia, staramy się już
Johny Blues. Instrumentalista i lutnik z Sopotu
Na wstępie pytam nieco prowokacyjnie, czy bardziej czuje się muzykiem, czy lutnikiem. – Na początku była budowa gitar firmy Majonez. Wewnętrznie czuję się jednak i jednym, i drugim. I to, i to pozwoliło mi poznać wiele tajemnic. Nie zdajemy sobie sprawy, jak gitara różni się od gitary, ile skrywa sekretów. Mam na myśli drzewo, przetwornik i lakier. Trochę tak jak Stradivarius. Cały czas jest
Andy Dust powraca do Polski. „Pomysły przychodzą znikąd”
– Kim jestem? Przede wszystkim kompozytorem. Pomysły przychodzą do mnie cały czas. Nawet jak jechałem na spotkanie z panem. Od razu nagrywam to na dyktafon. A potem, gdy wracam do domu, siadam do komputera i piszę. Pomysły przychodzą znikąd. Nigdy nie wiadomo, jakie mamy talenty. Bo możemy postawić na przykład pytanie: Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi? Który z nich jest bardziej utalentowany? Podobno
Sting – były członek The Police w Polsce. Będzie miał dwa przystanki
W garderobie, przed wyjściem na scenę, kilkoro muzyków wciąga biały proszek. Nagle zagląda do nich organizator koncertu i informuje, że przyjechała policja („Police is here!”). Na tę wiadomość artyści panikują, wrzucają dragi do sedesu i spuszczają wodę. Wtedy do garderoby wchodzą… Stewart Copeland, Andy Summers i Sting.
Dwulatek wygrał talent show
Hugo Molina to dwuletni chłopiec, który wygrał piątą edycję hiszpańskiego „Mam talent”. Tym samym został najmłodszym zwycięzcą w historii tego talent show. Chłopczyk wszedł na scenę ze swoim tatą Manuelem Jesusem, który przedstawił synka i opowiedział o nim kilka słów. Gdy rozbrzmiała muzyka znana z Semana Santa, czyli hiszpańskich obchodów Wielkiego Tygodnia, Hugo chwycił pałeczki