Cztery złote minuty i pomoc poszkodowanym. Jak świadkowie wypadków powinni reagować?

Każdego dnia dowiadujemy się o wypadkach i tragicznych zdarzeniach, w których ludzie tracą życie lub zdrowie. Często można byłoby zmniejszyć dramatyczne konsekwencje, gdyby poszkodowani otrzymali szybką pomoc już od świadków wypadku. 

Fot. Pixabay

Według badań CBOS, 67 proc. Polaków deklaruje, że umiałoby w razie wypadku udzielić pierwszej pomocy, ale tylko 19 proc. respondentów jest całkowicie pewnych swoich umiejętności w tym zakresie. A przecież prawdopodobieństwo, że znajdziemy się w takiej sytuacji w domu lub w pracy, jest bardzo duże. Pamiętajmy, że cztery tzw. złote minuty to czas na przywrócenie zatrzymanej akcji serca. Tymczasem średni czas od momentu wezwania karetki do przyjazdu służb ratunkowych na miejsce zdarzenia wynosi w Polsce 8 minut w mieście i ok. 15 minut na terenach poza miastem. Dlatego trzeba wiedzieć, jak sami możemy pomóc. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-08-18

A.M.