Sardynka i śledź zamiast pigułek, czyli o minusach suplementów

Codzienne przyjmowanie suplementów zawierających olej rybny, będący źródłem zdrowych dla serca kwasów tłuszczowych omega-3, jest reklamowane jako sposób na zapobieganie ryzyku chorób układu krążenia. W świetle nowego badania okazuje się, że nie do końca jest to prawda. 

Fot. Pixabay

Mowa o badaniu, w którym przeanalizowano dane z 12 lat obserwacji dotyczących ponad 415 tys. osób w wieku 40 – 69 lat, zarejestrowanych w brytyjskim Biobanku. Prawie jedna trzecia z nich stwierdziła, że regularnie stosowała suplementy zawierające olej rybny. Jak wynika z publikacji wyników wspomnianego badania w czasopiśmie „BMJ Medicine”, suplementy te mogą wręcz zwiększać o 5 proc. ryzyko pierwszego udaru mózgu i o 13 proc. migotania przedsionków u osób z prawidłowo funkcjonującym układem krążenia. Migotanie przedsionków to rodzaj arytmii lub nieregularnego bicia serca, które ludzie często opisują jako „trzepotanie” w klatce piersiowej. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-06-07

A.M. na podstawie CNN.