Niezłe kino w teatrze. Skiba ocena występ Teatru Komedii Impro

Każdy spektakl Teatru Komedii Impro to ćwiczenia z wyobraźni. Tak było i tym razem. Widzom zaproponowano zabawę w wymyślanie filmów. 

Fot. Natalia Zdziebczyńska

Film w teatrze? To już grali. Ale tym razem aktorzy kręcą nam naprawdę niezłe kino, a publiczność niczym w kinie… zajada się popcornem. Jakie są ulubione gatunki filmowe? Publiczność rzuca aktorom propozycje. Wygrywają horror, kino akcji i western. We wspólnej zabawie z publicznością aktorzy proszą kilku widzów o podanie swych inicjałów. Na podstawie uzyskanych liter powstają wymyślane na szybko tytuły do filmu grozy, kina sensacyjnego i do opowieści z Dzikiego Zachodu…

W krótkich scenkach aktorzy budują niby zapowiedzi tych filmów, za każdym razem pastiszując stereotypy, które wiążą się z wybranymi gatunkami. Po prezentacji zwiastunów filmowych publiczność nie ma wątpliwości, co chce zobaczyć. Wybór pada na western o barwnym tytule „Goniąc woły” – i zaczyna się akcja, w której wszystko jest możliwe. Publiczność zanosi się śmiechem, gdy aktorzy budują serię improwizowanych scenek w konwencji mocno absurdalnego antywesternu. Poznajemy barwną feministkę, która po latach tańczenia w saloonie dla kowbojów sama postanowiła zostać… kowbojem. Pojawia się wpatrzona w nią dziewczyna lekkich obyczajów, która również chce być wyzwolona i marzy o ujeżdżaniu koni, machaniu lassem i strzelaniu z rewolweru, a nie o pracy ciałem z kowbojami.

W lokalnym saloonie pracuje barman, który nigdy nie wychodzi zza baru, a gdy raz decyduje się na opuszczenie własnej enklawy, doznaje szoku, bo dowiaduje się, że są ludzie, którzy nie piją whisky. Jego stałym klientem jest wódz miejscowych Indian, który – zamiast kolekcjonować skalpy – zbiera butelki z wodą ognistą. A gdzie woły z tytułu tego „filmu”? Woły przerażone sytuacją uciekają. Ta pozornie idiotyczna historyjka niesie w sobie ważne przesłanie. Gdy ludzie wokół głupieją, jedynie zwierzęta zachowują się w miarę racjonalnie – zawsze dają dyla.

Przecież gdy płonie las, zwierzęta czym prędzej pierzchają i tylko człowiek, jedyna istota w przyrodzie do bólu nieracjonalna, zatrzymuje się, by sobie popatrzyć i zrobić selfie.. 

2023-11-15

Krzysztof Skiba


Wiadomości
Nie słychać w Moskwie kurantów [REPORTAŻ ANGORY]
Wojciech Barczak
Albo my ich, albo oni nas. Rozmowa z prof. RYSZARDEM PIOTROWSKIM
Krzysztof Różycki
Ta uczelnia współpracowała z Collegium Humanum. Obiecuje „Doktorat w 100 dni”.
Beata Dżon-Ozimek
Społeczeństwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Śmierć z narkotykami w tle
Michał Fajbusiewicz
Dziennikarstwo a sztuczna inteligencja. Czy mamy się czego obawiać?
Marek Palczewski
Tata bez zobowiązań. Na niektórych alimenciarzy nie ma sposobu
E.W. na podst.: Małgorzata Święchowicz, „Zadłużeni u dzieci”, „Newsweek” nr 35
Igrzyska paralimpijskie. Zachwycające otwarcie i wielkie nadzieje
MS, FLORENCE VIERRON LÉNA LUTAUD ARIANE BAVELIER © Figaro Syndication 2024
Świat/Peryskop
Nieustępliwa irańska opozycja działa od ponad dekady w okolicach Tirany
PKU, MATTHIAS RÜB © FAZ 2024
Gwinea Równikowa. Syn prezydenta prowadzi skandalicznie luksusowe życie
MS, TANGUY BERTHEMET © Figaro Syndication 2024
5 najbardziej zagrożonych miejsc z listy światowego dziedzictwa UNESCO
AS na podst.: dailymail.co.uk, geographical.co.uk
Hymny narodów świata: Baleary
Henryk Martenka
To musisz zobaczyć na Sycylii. Przyroda, zabytki i kuchnia
Wojciech Nawrocki
Lifestyle/Zdrowie
Wcale nie „z niczego”. Miłość a ludzki mózg
Na podst. tekstu Dominiki Tworek
81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Gwiazdy i słoń na plakacie
ANS
„Harry Potter”, czyli Książka, która zmieniła oblicze literatury
(MS) ALICE DEVELEY MADELEINE METEYER
Angorka