Jan Nowicki przyszedł na świat 5 listopada 1939 roku w niewielkiej miejscowości Kowal koło Włocławka. Właśnie tam przez miesiąc odbywa się teraz Festiwal Białe Walce, który swoją nazwę wziął od tytułu powieści napisanej przez aktora. Bo choć ten słynął z wielu ról, zagrał ich ponoć aż dwieście czterdzieści, to chciał być zapamiętany właśnie za swoje książki. Pomysłodawczynią festiwalu organizowanego rok po śmierci artysty jest wdowa po nim – Anna Kondratowicz.
Wcześniej Jan Nowicki był w kilku związkach:
z lekkoatletką Barbarą Janiszewską doczekał się syna. Pięćdziesięcioletni dziś Łukasz poszedł w ślady ojca i został aktorem, ale najbardziej jest znany z prowadzenia śniadaniówki w TVP. Panowie długo docierali się, ale wreszcie zdołali ułożyć wzajemne relacje i obaj przyznawali, że mogą na siebie liczyć. Ze związku z Ireną Paszyn urodziła się Nowickiemu córka, której nadano oryginalne imię Sajana. Zanim zamieszkała w Niemczech, pokazała się raz z ojcem na jednej z warszawskich imprez w 2013 roku. Aktor przyznawał w wywiadach, że nie najlepiej wychodzi mu utrzymywanie relacji z córką i jej dziećmi, a jego wnukami. Bezdzietny, ale za to aż trzydziestoletni był dla odmiany romans Nowickiego z węgierską reżyserką Mártą Mészáros (92 l.). On był młodszy od niej o osiem lat, a kiedy w końcu się rozstali, kobieta powiedziała, że Jan „nie umie kochać”. Zdaje się, że ten nie polemizował z tak krytyczną oceną: „Nie jestem mistrzem świata w miłości. Nigdy nie byłem. Całe życie będą towarzyszyły mi przymiarki, żeby pokochać. Po prostu – ze zmiennym skutkiem – staram się być dobry” – mówił w jednym z wywiadów.
Związek z aroganckim Polakiem?
Trudno zrozumieć, czemu w ogóle Mészáros zdecydowała się na związek z aroganckim Polakiem, który otwarcie nazywał ją „najbrzydszą osobą, jaką kiedykolwiek widział”. „Pani przypomina kobietę, którą uczeń nieudolnie narysował kredą na płocie. Czy to możliwe, by ktoś taki mógł przyjść na świat?” – powiedział do Marty, gdy ich sobie przedstawiono. A jednak, jej zdaniem, było dużo rzeczy i spraw, które ich ze sobą połączyły: „Spotkało się dwoje ludzi, których interesowało ciekawe życie: emocje, polityka, seks, sztuka. Nie baliśmy się do tego przyznać” – opowiadała o życiu z Nowickim Mészáros. Po rozstaniu z Węgierką na krótko w życiu kochliwego aktora pojawiła się jeszcze Małgorzata Potocka (75 l.), tancerka, właścicielka warszawskiego teatru Sabat. To z nią wziął pierwszy w życiu ślub w 2009 r., jednak w 2015 r. już byli po rozwodzie. Ona chciała mieszkać i pracować w Warszawie, on wolał spokojne życie na prowincji, we wsi Krzewent, którą sobie ukochał. Kolejny ślub brał jednak już rok później. Anna początkowo była jego menedżerką, później połączyło ich uczucie, a w 2016 r. wzięli ślub w tajemnicy przed wszystkimi.
„Pojawiło się na moim horyzoncie miasto Namysłów. Tam spotkaliśmy świetnego gościa Julka Kruszyńskiego – burmistrza, którego poprosiłem: «Zrób nam tutaj ślub, o którym się nikt nie dowie»” – wspominał Nowicki w wywiadzie dla miesięcznika „Pani”. Potem w wywiadzie dla „Dzień dobry TVN” wyznał, że Anna to jego ostatnia miłość, która będzie trzymać go za rękę, gdy – jak to ujął – „poczuje ten ostatni chłód”. Kilka tygodni po śmierci Jana Nowickiego Anna tak wspominała go w wywiadzie dla tej samej stacji telewizyjnej: „Palił siedemdziesiąt lat. Do końca. Kochał palić, kochał dobry alkohol, kochał smacznie zjeść. Był entuzjastą. Żył i – okazało się – umarł na swoich warunkach”. Zorganizowany przez wdowę po aktorze festiwal ma być okazją do wspominania nie tylko jego niezwykłego życia i twórczości, lecz także do ciekawych spotkań poświęconych szeroko rozumianej kulturze. W programie imprezy są więc filmy, ale także spektakle teatralne i koncerty.
Uczestnicy zobaczą na scenie między innymi muzyczne interpretacje piosenek i wierszy autorstwa Jana Nowickiego oraz występ Haliny Mlynkovej (46 l.) z zespołem. Będą też mieli okazję wziąć udział w spotkaniach ze znanymi filmowcami. Udział w pierwszej edycji festiwalu zapowiedział reżyser Krzysztof Zanussi (84 l.), a także aktorzy; wśród nich Anna Seniuk (80 l.), Maja Komorowska (85 l.), Daniel Olbrychski (78 l.) i Stanisław Brejdygant (87 l.), przyjaciel zmarłego rok temu aktora. Rozmowy z ludźmi kina poprowadzi znany krytyk filmowy Łukasz Maciejewski (47 l.). W programie festiwalu jest też spotkanie z Pawłem Potoroczynem (62 l.) – menedżerem kultury, publicystą, przez kilka lat dyrektorem Instytutu Adama Mickiewicza. Prywatnie przyjaźnił się z Janem Nowickim, mówił że jest „najlepszym pisarzem wśród aktorów i najlepszym aktorem wśród pisarzy”. Ceny biletów na wszystkie wydarzenia są dosłownie symboliczne: seans filmowy kosztuje zaledwie pięć złotych, niewiele droższe są inne imprezy. To istotna informacja w czasach, gdy ceny podstawowych produktów tylko rosną, a my pierwsze, co wykreślamy z naszych budżetów, to właśnie wydatki na wszelkie wydarzenia kulturalne.
