R E K L A M A
R E K L A M A

Szwajcaria: Narciarze zginęli w śnieżnej burzy. Nie mieli żadnych szans

Do tragedii doszło w szwajcarskich Alpach. Sześcioro narciarzy wyruszyło rano 9 marca trudnym szlakiem z Zermatt do Arolla. Na wysokości 3500 metrów zaskoczyła ich potworna śnieżyca. 

Fot. Pixabay

Następnego dnia wieczorem ratownicy znaleźli pięć zamarzniętych ciał. Jedyna kobieta w grupie, 28-letnia prawniczka, zaginęła. 

Według brytyjskich mediów rodzinną górską wyprawę urządzili trzej bracia, ich kuzyn i wujek. Wszyscy byli doświadczonymi alpinistami i obywatelami Szwajcarii. Szlak, który wybrali, uchodzi za karkołomny, prowadzi przez lodowce i wysokogórski krajobraz, jest częścią sławnej Haute Route z Zermatt do Chamonix. Narciarze musieli pokonać dwa tysiące metrów wysokości. Początkowo wszystko szło dobrze, lecz nagle zmieniła się pogoda. Miejscowi przewodnicy opowiadali o ogromnej ścianie chmur, która ogarnęła białe szczyty. Rozpętała się wichura, z nieba posypały się masy śniegu, w chmurach i gęstej mgle widoczność spadła do zera. Panował 30-stopniowy mróz. 

Ratownicy musieli zawrócić

Narciarze znajdowali się wtedy w pobliżu szczytu Tete-Blanche, mającego 3706 metrów wysokości. 9 marca około godziny 16 rodziny wszczęły alarm, że ich bliscy nie dotarli do Arolla. O godzinie 17.19 jednemu z mężczyzn udało się wezwać pomoc przez telefon komórkowy. Eksperci dokonali analizy sytuacji i doszli do wniosku, że w warunkach zagrożenia lawinowego wysłanie helikopterów jest niemożliwe. Na pomoc wyruszyło pieszo z Zermatt pięciu ratowników, lecz na wysokości 3 tysięcy metrów zostali zatrzymani przez burzę i musieli zawrócić. 

Odkopali ciała

Liczono na poprawę pogody, armia udostępniła dwa śmigłowce typu Puma. Nawałnica jednak nabierała mocy. Dopiero w niedzielę wieczorem, 10 marca, śmigłowiec mógł wystartować. Zabrał dwóch ratowników, lekarza i funkcjonariusza policji górskiej. Zeszli oni w pobliżu alpejskiego szałasu Dent-Blanche i przebijali się w kierunku Tete-Blanche. O godzinie 20.18 na wielkim śnieżnym polu znaleźli martwych mężczyzn. „Najpierw spostrzegliśmy dwóch ludzi leżących na śniegu. Za pomocą kijków sondujących i wykrywaczy lawinowych znaleźliśmy dwie kolejne osoby, przysypane śniegiem. Musieliśmy je odkopać… 

Narciarze próbowali wykopać w śniegu jamę, aby schronić się w niej przed wiatrem. Na miejscu prawdopodobnie wybuchła panika, ponieważ te osoby były rozproszone. Straciły orientację i zamarzły”, relacjonował ratownik Anjan Truffer. Eksperci zwracają uwagę, że mężczyźni ubrani byli w lekkie kombinezony, nie wzięli śpiworów, mieli tylko małe łopatki. Robili wszystko, co było możliwe, aby ocalić życie, ale śnieżyca nie dała im żadnych szans. 

Ratownicy znaleźli plecak i narty 28-letniej kobiety. Szwajcarskie media snuły przypuszczenia, że wpadła w rozpadlinę, wciąż żyje i czeka na ratunek. Nadzieje na cud jednak się nie spełniły. 

2024-03-26

KK na podst.: Neue Zürcher Zeitung, Blick, Walliser Bote, The Daily Mail


Wiadomości
Seyla Benhabib: USA na drodze ku państwu o cechach mafijnych
PKU na podst.: FAZ, hannah-arendt-verein.de
Chatham House o nadchodzącym roku. Najczęściej mylą się eksperci
HM na podst. Chatham House, „The World in 2026”
Tydzień z życia gwiazd. Najdroższa gwiazda sylwestra Polsatu
Katarzyna Gorzkiewicz
Tydzień z życia polityków. Jedna partia, dwie wigilie
Zebrała Katarzyna Gorzkiewicz
Społeczeństwo
Klejnoty cesarskie, czyli jak ostatni… Cesarz wystawił I Republikę
Beata Dżon-Ozimek
Całujemy się od milionów lat! Wskazują na to badania DNA
(KGB) na podst. Radio Zet
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zamordowali, bo potrzebowali forsy na telefony
Michał Fajbusiewicz
Świat/Peryskop
The show must go on! Niepewny, lecz pełen nadziei nowy rok w Paryżu
Leszek Turkiewicz
Hymny narodów świata. Pernambuco
Henryk Martenka
Gdy opada maska. Japońskie podejście do jedzenia
Dominika Giordano
Kasynowa potęga. Rumunia wiedzie hazardowy prym
(ChS) na podst. Libertatea (www.libertatea.ro)
Tyrać jak hiszpański kelner. To oni są filarem gospodarki
Michał Kurowicki
Lifestyle/Zdrowie
Krzysztof Ibisz: energia i charyzma są ważniejsze niż garnitur
Krzysztof Pyzia
Nie pytaj bota o raka! Sztuczna inteligencja to nie lekarz
Wybrała i oprac. E.W. „Gazeta Wyborcza”, „Pacjenci traktują chatboty jak lekarzy. Czy AI ich zastąpi?”
Medytacja zamiast hantli. Nowy trend w walce ze stresem
A.M.
Zagrożenie antybiotykoopornością. Cicha pandemia XXI wieku
Andrzej Marciniak
Pan Jan. Nowicki w książce Aleksandry Szkarłat
Henryk Martenka
Angorka - nie tylko dla dzieci...