Czy człowiek dogada się z wielorybem? Naukowcy to sprawdzili

Naukowcy zajmujący się poszukiwaniami życia pozaziemskiego mówią, że dzięki badaniom nad waleniami są o krok bliżej do skomunikowania się z inteligencją poza ziemską – szczególnie po tym, jak na południowym wschodzie Alaski udało im się przeprowadzić 20-minutową „rozmowę” z humbakiem. 

Fot. Pixabay

W nowej publikacji naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis, Instytutu SETI (zajmującego się poszukiwaniem inteligencji pozaziemskiej) i fundacji Alaska Whale donoszą, że odbyli „konwersację” z samicą walenia o imieniu Twain, znaną im od lat 80. XX wieku. 

Badacze wypłynęli w morze statkiem „Blue Pearl”. Gdy analizowali komunikację humbaków u wybrzeży Alaski, otrzymali od Twain podwodny „sygnał powitalny”. Ich celem było przeprowadzenie próby komunikacji z organizmami innymi niż ludzie oraz ustalenie, czy możliwa jest komunikacja dwukierunkowa między ludźmi i wielorybami. Fred Sharpe z Alaska Whale, jeden z autorów badania, tłumaczy, że humbaki są niezwykle inteligentne, mają złożone systemy społeczne, tworzą narzędzia – sieci z bąbelków powietrza do łapania ryb – i komunikują się za pomocą pieśni i nawoływań „towarzyskich”. Dodaje, że w czasie międzygatunkowej „konwersacji” naukowcy mieli wrażenie, że są słyszani i wyraził nadzieję, że waleń podobnie ją odbierał. 

Rozmowy wielorybów

Badanie, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie „PeerJ”, szczegółowo opisuje, jak naukowcom udało się nagrać nawoływania wielorybów, stanowiące prawdopodobnie „rozmowy” w obrębie gatunku. Różne odgłosy mają informować partnerów o jedzeniu lub ostrzegać przed niebezpieczeństwem. 

Naukowcy postanowili powrócić na miejsce badania z nagranymi nawoływaniami. Gdy przez podwodny głoś nik odtworzyli wezwanie, oznaczające „Cześć”, Twain odpowiedziała pozdrowieniem, podpłynęła do ich statku i okrążyła go. Od tej chwili dalej nawoływali Twain, która im… odpowiadała. 

W ciągu 20 minut do humbaka wysłano łącznie 38 nawoływań, a ten odpowiedział 36 razy. W tym czasie również wypłynął na powierzchnię i wykonał kilka wydmuchów. Doktor Brenda McCowan, kierowniczka badania, przekazała, że zdaniem naukowców to pierwsza tak skuteczna wymiana zdań między ludźmi a humbakami w „języku” humbaków. Naukowcy planują kolejną próbę badawczą, poświęconą komunikacji wielorybów bez użycia dźwięku – w tym porozumiewaniu się za pomocą bąbelków powietrza, które czasami wytwarzają w obecności i – prawdopodobnie – dla ludzi. 

Jak ludzka mowa

Od dawna wiadomo, że wieloryby wydają podwodne dźwięki, aby się porozumiewać. Chociaż nie wiadomo dokładnie, co oznacza każdy z nich, uważa się, że niektóre służą do kontaktów towarzyskich. W opisywanym badaniu Twain wyraźnie dopasowała przerwy między komunikatami tak, że przypominały one ludzką rozmowę, więc naukowcy uważają, że waleń brał udział w dwustronnej komunikacji. Są przekonani, że ich praca może być punktem wyjścia dla prób komunikowania się z inteligentnymi gatunkami na Ziemi i poza nią. 

Laurance Doyle z Instytutu SETI, współautor publikacji, mówi, że ze względu na obecne ograniczenia technologiczne ważnym założeniem podczas poszukiwań inteligencji poza ziemskiej jest to, że kosmici będą zainteresowani nawiązaniem kontaktu. Zostało to potwierdzone przez zachowanie humbaków. McCowan dodała, że na Ziemi występują różne formy inteligencji, a badając je, można lepiej zrozumieć, jaka może być inteligencja pozaziemska – bo z pewnością nie będzie ona dokładnie taka sama jak nasza. 

Rozmowa z humbakiem przypomina sceny z filmów science fiction. W „Bliskich spotkaniach trzeciego stopnia” z 1977 roku naukowcy komunikują się z kosmitami za pomocą fraz muzycznych, które są kopiowane i przekazywane tam i z powrotem. Z kolei w „Star Trek IV: Powrót na Ziemię” z 1986 roku załoga statku „Enterprise” musi zabrać w przyszłość humbaka z XX wieku, aby porozumiał się ze statkiem kosmicznym zagrażającym Ziemi. 

2024-01-05

AS na podst.: globalnews.ca, nationalpost.com, nypost.com