„Prokurator zarzucił oskarżonym wykorzystywanie małoletnich do produkcji treści pornograficznych poprzez fotografowanie swoich dzieci, a następnie udostępnianie zdjęć w Internecie” – podał Dział Prasowy PK.
Ustalenia śledczych odkrywają przerażające czyny, których prawdopodobnie mogła dopuścić się zatrzymana para. „Z ustaleń śledztwa wynika, że oskarżeni wykorzystywali dzieci co najmniej od roku. Ponadto prokurator zarzucił oskarżonym dokonanie zbrodni wspólnego zgwałcenia małoletniego, a mężczyźnie także zbrodnie zgwałcenia trójki małoletnich, w tym swoich dzieci” – tak brzmią dalsze informacje przekazane przez Dział Prasowy PK.
Na wniosek prokuratury osoby oskarżone zostały tymczasowo aresztowane, co jest niezbędne do prawidłowego przeprowadzenia postępowania. Ponadto parze może grozić surowa kara. Za dopuszczenie się gwałtu wspólnie z inną osobą, wobec małoletniego poniżej 15 lat lub wobec osoby bliskiej grozi od 3 lat więzienia, ale w przypadku, jeśli czyn ten zostanie zakwalifikowany jako charakteryzujący się szczególnym okrucieństwem, to kara ta może wynosić nie mniej niż 5 lat pozbawienia wolności.
Ustalone szczegóły przestępstwa
„W toku śledztwa prokurator ustalił, że oskarżeni, pozostający w konkubinacie, produkowali treści pornograficzne poprzez fotografowanie swoich małych dzieci. Następnie zdjęcia te, udostępniali w Internecie. W trakcie przeprowadzonych czynności procesowych u oskarżonego mężczyzny znaleziono kilka tysięcy zdjęć o charakterze pedofilskim i zoofilskim” – tak brzmią dalsze objaśnienia PK.
Oskarżona kobieta nie była karana sądownie, natomiast mężczyzna działał w warunkach recydywy i był wcześniej skazany za podobne przestępstwo. „Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw oraz złożył wyjaśnienia. Oskarżona kobieta złożyła wyjaśnienia, ale nie przyznała się do zarzuconych czynów” – podała PK.
„Śledztwo zostało zainicjowane ustaleniami australijskiej i kanadyjskiej policji, a także struktur Interpolu, zaangażowanych w ściganie zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się produkcją i rozpowszechnianiem treści związanych z seksualnym wykorzystaniem małoletnich, określanych jako Child Sexual Abuse Material (CSAM)” – objaśniła PK.
Oskarżonym grozi nawet do 20 lat więzienia.
Zobacz także:
Królikowski zatrzymany. Prowadził pod wpływem narkotyków
Chajzer, Doda i Rozenek-Majdan mają kłopoty. Chodzi o reklamę