We wtorek w Rzeczpospolitej ukazał się artykuł dotyczący zwiększającej się liczby cudzoziemców, którzy kończą odbywanie kar m.in. za przemyt ludzi czy przestępstwa narkotykowe. Szymon Mościcki, rzecznik Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, zaznaczył, że osoby, które nie przestrzegają prawa, są deportowane z Polski w trosce o bezpieczeństwo i porządek publiczny.
Przemyt ludzi
Dziennik przytacza przykłady Gruzina, który rok temu w Zwardoniu nielegalnie transportował grupę obywateli Turcji, oraz Syryjczyka, który przemycał ludzi przez granicę ze Słowacją. Dzięki współpracy służb deportacje są przeprowadzane szybko i sprawnie, bez zbędnych opóźnień.
Wielu cudzoziemców skazanych za ten przemyt właśnie teraz skończyło lub kończy odbywać orzeczone kary. Skoro nie respektują prawa, ze względu na ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego, są wydalani z Polski – informuje Mościcki.
Szybkie deportacje są możliwe dzięki efektywnej współpracy z zakładami karnymi, które informują o każdym cudzoziemcu opuszczającym ich mury. Wraz z deportacją osoby te dostają zakaz wjazdu do strefy Schengen na okres do nawet dziesięciu lat.
Robią to nie od dziś, ale ostatnio Straż Graniczna zaostrzyła kurs. Powód? Coraz głośniej o przypadkach skrajnego lekceważenia prawa przez przybyszy – czytamy w dzienniku.
Kierowanie pod wpływem
Rzeczpospolita poinformował, że w 2023 roku w Polsce odnotowano przestępstwa popełnione przez 17,3 tys. cudzoziemców, co oznacza wzrost o 2,4 tys. w porównaniu do roku poprzedniego. Niemal jedna trzecia tych przypadków dotyczyła prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu (4,9 tys. kierowców z poziomem alkoholu, który kwalifikuje się jako przestępstwo). W tej grupie około 70% stanowili Ukraińcy, a 25% Gruzini.
Przykładów jest wiele. 39-letni kierowca z Gruzji pędził, wyprzedzał na przejściu dla pieszych i dachował przy wiadukcie Szreńskim w Mławie. Miał ponad 1,3 promila alkoholu we krwi i wcześniej był karany za prowadzenie pojazdu pod wpływem, posiadając dwa sądowe zakazy. Podobne zakazy złamał również 22-letni Białorusin z Gdyni, który lekceważył je, wsiadając za kierownicę po zażyciu amfetaminy. Kilka miesięcy później jako pasażer ostrzelał inny samochód z broni pneumatycznej, ponieważ ten go wyprzedził.
Służba więzienna również boryka się z większym obciążeniem. W ciągu ostatnich czterech lat liczba cudzoziemców w polskich zakładach karnych wzrosła z 1267 do 2407.