W poniedziałek premier Donald Tusk spotkał się z wiceprezesem Microsoftu, Bradem Smithem, który odpowiada m.in. za zarządzanie firmą i reprezentowanie jej w kwestiach związanych z technologią oraz społeczeństwem, w tym sztuczną inteligencją i cyberbezpieczeństwem. Microsoft ogłosił tego dnia inwestycję w wysokości 2,8 miliarda złotych, która zostanie przeznaczona na rozwój usług chmurowych i mocy obliczeniowej w Polsce.
Jest to kontynuacja projektu Polska Dolina Cyfrowa, który rozpoczął się dwa lata temu, kiedy Microsoft uruchomił hub Azure Poland Central. To pierwsze w Europie Środkowo-Wschodniej centrum przetwarzania danych w chmurze, składające się z trzech niezależnych lokalizacji w okolicach Warszawy.
Tylko 700 mln dolarów?
2,8 miliarda złotych to dziś 700 milionów dolarów. Biorąc pod uwagę inwestycję Microsoftu w Indiach w wysokości 3 miliardów dolarów, ogłoszoną na początku roku, powinienem chyba powiedzieć „tylko 700 milionów” – wskazał dziennikarz Rzeczpospolitej w rozmowie ze Smithem.
A ja odpowiem, że to są pieniądze, które zamierzamy zainwestować w Polsce tylko do lipca 2026 roku – odparł wiceprezes Microsoftu.
Pytany o możliwość ogłoszenia kolejnej inwestycji przez Microsoft w Polsce w połowie przyszłego roku, Brad Smith wskazał, że taka opcja jest bardzo realna, ale wszystko zależy od tego, jak szybko zostaną wykorzystane aktualnie rozwijane moce obliczeniowe. Zwrócił uwagę, że nie ma sensu budować większych mocy, jeśli nie będą one wykorzystywane.
Na pytanie o plany na 2026 rok, Smith wyjaśnił, że jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o konkretnych szczegółach czy kwotach. Podkreślił, że wszystko zależy od tego, jak zostanie wykorzystana bieżąca inwestycja.
Lepsza przyszłość Polski
Donald Tusk zaznaczył, że taka inwestycja jest niezwykle istotnym sygnałem dla Polski, szczególnie w tych trudnych czasach. Podkreślił, że stanowi ona dowód na świetne relacje, współpracę oraz wzajemne zaufanie między Polską a Stanami Zjednoczonymi.
W kontekście spotkania z premierem Tuskiem oraz rozmów szefa Google’a z polskim rządem, Brad Smith zaznaczył, że posiadanie możliwości wyboru jest korzystne. Podkreślił, że Polska w nadchodzących latach będzie miała coraz szerszy wybór pomiędzy różnymi technologiami i partnerami.