Przy murze dzieją się straszne rzeczy. Rozmowa z aktywistą

Rozmowa z Mariuszem Kurnytą, znanym jako Człowiek Lasu, aktywistą niosącym pomoc ofiarom kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej.

Fot. Tomasz Barański

– W połowie kwietnia 38-letnia kobieta z Erytrei urodziła w lesie na polsko-białoruskiej granicy dziewczynkę. Była sama, wycieńczona, pomocy udzieliła jej Straż Graniczna, a wojskowi odwieźli matkę z dzieckiem do szpitala w Hajnówce. Zna pan tę historię? 

– Tak. Pomogli jej, bo nie mieli już wyjścia. Niestety, ale nie o wszystkim mogę mówić. 

– Miał pan z nią kontakt? 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-05-09

Tomasz Barański