R E K L A M A
R E K L A M A

Polski Kościół. Dużo milczenia, tyle samo pieniędzy

Niezmiennie zachwycają mnie książęta UBOGIEGO Kościoła katolickiego. Szczególnie gdy mówią swoim wyznawcom o ROZTROPNOŚCI, jaka im towarzyszy na co dzień i od święta w posłudze kapłańskiej! W mniemaniu owych ziemskich namiestników Pana Boga jest ona synonimem ich wielkiej rozwagi, mądrości i dalekowzroczności! 

Fundusz Kościelny od lat budzi kontrowersje.

W rzeczywistości roztropność hierarchów sprowadza się do wyrachowania, przemilczenia i przeczekania! Gdy nad Kościołem katolickim gromadzą się czarne chmury, sprawy nie układają się po myśli biskupów, bulwersują opinię publiczną, wtedy fioletowe berety nabierają wody w usta – są nieuchwytni, niedostępni! Czekają, aż przejdzie pierwsza fala oburzenia. Spokojnie, bez pośpiechu, na posiedzeniach episkopatu przygotowują odpowiednią strategię do skutecznego podważania i zdezawuowania stawianych im zarzutów!

Gdy są gotowi do odparcia ataków, bezczelnie zaprzeczają faktom, podważają wiarygodność dokumentów, dowodów i zeznań świadków! Bez wstydu i zażenowania wybielają każdego skompromitowanego biskupa! Kłamią w żywe oczy, mówiąc o nieposzlakowanej opinii, licznych zasługach, brutalnej napaści i krzywdzie, jaka spotkała Bogu ducha winną kanalię w sutannie – patrz arcyesbek Skworc, Michalik, arcylubieżnik Paetz shop boys itp.! Generalnie czarna sotnia nie daje wiary niczemu i nikomu! IDZIE W ZAPARTE, gdy pojawiają się oskarżenia! Nie ma w tym zresztą niczego dziwnego.

Każdy, kto wgryzł się w dzieje Kościoła kat. nieco bardziej niż w papieską kremówkę, wie, że purpuraci postępują zgodnie z nauką ich sławnego św. Loyoli, który twierdził: Niech to, co naszym oczom jawi się jako białe, będzie czarne, jeśli tak postanowi Kościół hierarchiczny. I ja to rozumiem! Mnie to wszystko wyjaśnia. Skoro interes Kościoła wymaga oczyszczenia szumowin, łajdaków i zbokówto się z nikim nie dyskutuje, tylko ich oczyszcza! Po prostu nie ma takich argumentów i dowodów, które skłoniłyby hierarchów Kościoła kat. do przyznania się, iż byli w błędzie i nie mieli racji. KOŚCIÓŁ ZAWSZE MA RACJĘ!!! 

2025-02-18

Antoni Szpak