Portal Readovka doniósł, że komunikat o zagrożeniu wynikającym z ataku rakietowego nadały trzy prywatne stacje radiowe w kilkudziesięciu miastach. Transmisję nadano między innymi w Iżewsku, Kazaniu, Woroneżu i Moskwie. Rosyjskie kanały Telegramu zasypane zostały nagraniami od Rosjan bojących się o swoje życie. Masowo dzwoniono do centrów koordynacyjnych oraz jednostek ratunkowych. Powstał duży chaos informacyjny.
По радио в Казани объявили воздушную тревогу. Она прозвучала на радиоволне 92.3 в 8:43 и в 8:52. Это заметил корреспондент «БИЗНЕС Online».
На радиостанции нам заявили, что это был технический сбой, с этим уже разбираются.https://t.co/RbYpzpkLwW pic.twitter.com/Eo3FNxhTbe
— БИЗНЕС Online (@Businessgazeta) February 22, 2023
Ministerstwo uspokaja obywateli
W obliczu tak poważnej sytuacji swoją opinię w tej sprawie wystosowało samo Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Komunikat brzmiał następująco: Uwaga! W wyniku ataku hakerskiego na serwery szeregu komercyjnych rozgłośni radiowych w niektórych regionach kraju na antenie pojawiła się informacja o rzekomym ogłoszeniu alarmu przeciwlotniczego i zagrożeniu atakiem rakietowym.
Ministerstwo zapewniło, że alarmy nie są zgodne z prawdą, a obywatele powinni szukać wszelkich informacji w oficjalnych źródłach przekazu. Komunikat nadawano od 8:43 do 8:52 czasu moskiewskiego. Nie podano oficjalnie, kto stał za cyberatakiem, lecz prokremlowskie środowiska jednogłośnie obwiniają stronę ukraińską.
Szef służby prasowej ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, Michaił Czarnkow, zabrał w tej sprawie głos. Zaręczył, że jeśli ministerstwo będzie musiało ostrzec obywateli o jakimkolwiek zagrożeniu, to zrobi to zupełnie inaczej niż w sposób zaprezentowany w nieprawdziwych komunikacie. Na początku zabrzmieć mają syreny alarmowe, następnie natomiast mieszkańcy powinni włączyć radio lub telewizję, by zapoznać się z instrukcjami, jakie czynności powinni podjąć.
Zobacz także:
Chorwacja. Silne trzęsienie ziemi
Przywódca Chin wygłosi przemówienie dotyczące inwazji na Ukrainę
Joe Biden w Polsce. Prognozy wizyty prezydenta USA