Wsiadanie do auta jest dla nas czymś zwyczajnym. Są psy, dla których także nie stanowi to problemu, a nawet lubią wskakiwać do wozu. Niektóre jednak odczuwają większy lub mniejszy dyskomfort podczas tej czynności, a my tego nie zauważamy. Żeby się upewnić, że wszystko jest OK, przyjrzyjmy się naszym czworonogom, sprawdźmy, co naprawdę o tym myślą i jak sobie z tym radzą. Wystarczy prosty test.
Tag: zwierzęta
Fruwanie zamiast słów. Mowa pszczół to skomplikowany system komunikacji
Fruwanie, czyli taniec pszczół, to ich… mowa. Różne sposoby poruszania się to wysłane innym owadom informacje dotyczące pożywienia. Wtedy reszta pszczół nie marnuje energii na jego poszukiwanie. – Czasami te tańce przekazują informacje sprzeczne, bo jedna pszczoła znalazła miejsce na północy, a druga na południu. Im bardziej intensywnie pszczoła tańczy, tym znaleziona przez nią lokalizacja jest atrakcyjniejsza – mówi dr inż. Aleksandra Łangowska z Uniwersytetu Przyrodniczego w
Magiczny talizman dla psa? Dzięki niemu pupil łatwiej zniesie stres
Wielu z nas ma taką wyjątkową rzecz (pluszak, talizman itp.), którą nosi przy sobie „na szczęście”. Już sam jej widok albo dotyk sprawia, że człowiek czuje się lepiej. Można to przełożyć na dobre samopoczucie psa w trudniejszych dla niego warunkach i mniej przyjaznym środowisku, np. w restauracji, przychodni weterynaryjnej itd. Wymaga to pewnej pracy, ale efekt jest jej wart. Przedmiotem tym może być coś tak
Mętne wody, niebezpieczeństwo i… wydra na tropie ludzi
Pierwsza na świecie wydra jest szkolona do poszukiwania osób, które utonęły w akwenach Florydy (USA). Naukowcy starają się wykorzystać naturalne zdolności tego zwierzęcia, czyli m.in. jego umiejętność wyczuwania drobnych cząstek zapachu rozpuszczonych w wodzie. W tamtych rejonach akcje ratunkowe są wyjątkowo trudne, bo wody są bardzo mętne, obecne są tam aligatory, a psy wyczuwają zapachy jedynie przy powierzchni. W dodatku wraz z sonarem muszą współpracować nurkowie.
Aligator odwiedził szkołę w Missisipi. Uczniowie uwięzieni w budynku
W Pearl (USA, Missisipi) przed szkołę przyszedł aligator. Uczniowie i nauczyciele przez kilka godzin mieli zakaz opuszczania budynku, aby nie narazić się na niebezpieczeństwo. Zwierzęciem zajęli się m.in. policjanci i pracownicy departamentu dzikiej przyrody. Odłowili oni gada i wywieźli na tereny niezamieszkane przez ludzi. Stany Missisipi, Floryda i Luizjana są naturalnym domem dla aligatorów. Zwierzęta te mają paszczę zaokrągloną w literę U (u krokodyli to
Na czterech łapach. Praca i wyciszanie przez leżakowanie
Oto kilka przykładów. Przedmiot taki sprawdzi się przy nauce zostawania na wyznaczonym miejscu, np. podczas przerw między sesjami szkoleniowymi. To także idealne rozwiązanie do obniżania pobudzenia i rozhuśtanych emocji u nadaktywnego zwierzęcia. Jeśli pupil za mocno się nakręci – zrób przerwę w zajęciach, proponując mu poleżenie w miejscu, które kojarzy mu się z relaksem (bo
Strefa zdemilitaryzowana Korei staje się schronieniem dla dzikiej przyrody
Pas ziemi pokaźnych rozmiarów od ponad 70 lat dzielący Półwysep Koreański na dwa państwa stał się niezwykłą ostoją dla dziko żyjących zwierząt. Strefę zdemilitaryzowaną (DMZ) pomiędzy Koreą Północną a Koreą Południową wyznaczono w pobliżu 38 równoleżnika w 1953 roku. Ma 4 km szerokości i 238 km długości. Przed wybuchem wojny dzielącej jeden kraj na dwa
Popłoch wśród wilków
Drapieżniki są pod ochroną, więc farmerzy sięgnęli po pokojowe rozwiązania. Chcąc chronić swoje zwierzęta, postanowili wykorzystać drony, które latają nad pastwiskami i odtwarzają hałaśliwą muzykę zespołu AC/DC i fragment kłótni z filmu „Historia małżeńska”. Jak na razie pomysł ten działa, gdyż wilki boją się podejść w rejon z ludzkimi krzykami.
Mikroplastik jak słodycze
Zwierzątka obserwowano w laboratorium i zauważono, że choć z początku wybierają nieskażony pokarm, to z czasem zaczynają lubić także ten zanieczyszczony drobinkami plastiku. Przypomina to uzależnienie cukrem, które występuje u ludzi. Nasze organizmy nie są przystosowane naturalnie do spożywania dużej ilości słodyczy, ale mimo wszystko zjadamy go z przyjemnością.
Pandy wracają do Chin. Japonia żegna swoich futrzanych ambasadorów
Pandy w Shirahamie, kurorcie na południowym wybrzeżu Japonii, 145 kilometrów na południe od Osaki, pojawiły się po raz pierwszy w roku 1994. Ich obecność w lokalnym zoo zadziałała jak magnes dla setek tysięcy turystów. Miłość do tych uroczych stworzeń wyniosła je do rangi zwierząt kultowych, a miastu zapewniła rozgłos i dobrobyt. Ale teraz cztery pandy