Mroziewicz nie przestaje zaskakiwać, tak jak zaskakiwał swych czytelników przez swe długie i pracowite życie. Agencyjny dziennikarz, komentator polityki międzynarodowej, reporter, doktorant w Panamie, sprawozdawca wojenny, pisarz, doradca w MSZ, wreszcie ambasador. Wybitny znawca Indii, autor książek i niezliczonych artykułów im poświęconych. Opublikował właśnie książkę, zbiór drukowanych w różnych miejscach tekstów poświęconych teatrowi i jego
Tag: wyspiański
„Wyzwolenie” w Teatrze Wybrzeże. Recenzja Skiby
A nad wszystkim panuje święto grilla. Wpisując się więc w majowy klimat, dziś będzie mocno narodowo i patriotycznie. Spektakle naszej narodowej klasyki zwykle odstraszają widzów. Panuje opinia, że wszystko to ciężkie, niejasne i mało zrozumiałe biadolenia o duchach, Polsce i wolności, której za wiele nigdy tu nie było. Owszem, wypada co nieco znać i wiedzieć
Badacze wsi traktują jej mieszkańców jak obce plemię
Pierwszą falę chłopomanii wykpił już Stanisław Wyspiański w „Weselu”. To tam padają pamiętne słowa wysferzonej inteligentki Racheli: „Mam do chłopów pociąg duży”, a chodzi tu nie o płeć, tylko o stan społeczny (Dzisiaj zresztą Rachela, aby być postępowa, musiałaby zdradzać raczej pociąg do bab.). Sam Stanisław Wyspiański ożenił się i nawet wytrwał w związku z dziewuchą ze wsi (czemu dziwili się przyjaciele), dzięki czemu znał się