Przyjechał ze swojej wioski do Częstochowy autobusem. Z domu zabrał z szuflady ojca pistolet gazowy, a później w sklepie kupił kominiarkę i okulary przeciwsłoneczne. Miał też ze sobą plecak i torbę foliową na pieniądze, które zamierzał ukraść. Do oddziału banku przy głównej ulicy miasta wszedł już zamaskowany. Od razu wyciągnął broń i poszedł w stronę najdalej usytuowanego stanowiska kasowego.
Tag: proces
Śmierć Bohdana Gadomskiego. Ruszył proces jego opiekunów
Na półtora roku pozbawienia wolności skazał Borysa Ł. za nieumyślne spowodowanie śmierci. Zaś jego żonę Halinę K.-Ł. uznano za winną tego, że nieumyślnie naraziła dziennikarza na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Skazana ma na trzy miesiące trafić do zakładu karnego, natomiast przez 9 miesięcy będzie miała ograniczoną wolność. W tym czasie ma wykonywać prace społeczne.
Kradzież wartościowych monet. Przestępstwa dokonał kustosz
Wszystko wyszło na jaw po inwentaryzacji zbiorów w Muzeum Okręgowym w Toruniu. Okazało się wówczas, że brakuje setek monet i dyrekcja zgłosiła sprawę do prokuratury. Zagubione numizmaty były częścią kolekcji przekazanej w 1931 roku przez znanego kolekcjonera i podróżnika. W trakcie dochodzenia okazało się, że niektóre brakujące monety pojawiały się na różnych aukcjach internetowych, między innymi w Niemczech. Jedna z nich została sprzedana
Spóźniona sprawiedliwość. Finał sprawy „gangu obcinaczy palców”
15 lat spędzi w więzieniu Piotr G. ps. „Gula” – jeden z najbardziej brutalnych członków gangu mokotowskiego. Po wielu miesiącach procesu warszawski sąd prawomocnie skazał go za usiłowanie zabójstwa i trzy napady rabunkowe. Wyrok zapadł niemal w ostatniej chwili. Od pierwszego napadu mijało właśnie 25 lat i gdyby sąd nie zdążył wydać orzeczenia, część przestępstw mogłaby się przedawnić, a „Gula” nigdy by już nie poniósł za
Ochrzczony w szpitalu. Niepełnosprawność przez błąd lekarzy
W 2003 roku mieszkanka województwa mazowieckiego była w drugiej ciąży. Do 36. tygodnia wszystko przebiegało bez zarzutu. 6 listopada 2003 roku kobieta zauważyła, że zmniejszyło się odczuwanie ruchów płodu, dlatego zgłosiła się do miejscowego powiatowego szpitala.