Świadek Dariusz G. to kurier, którego oskarżony też próbował zaatakować i okraść, ale powstrzymali go policjanci. – Wszyscy w firmie przeżywaliśmy napad na pana Tomka i byłem uczulony na dziwne adresy do przekazania przesyłek. Dlatego zaniepokoił mnie adres, jaki podał oskarżony, bo to miało być gdzieś pod lasem. Skontaktowałem się z firmą i policją i
2024-12-23
Wyglądał jak uczeń wracający ze szkoły. Dalszy ciąg sprawy napadu na kurierów
Katarzyna Binkowska