Karnawał trwa w tym roku wyjątkowo długo, dlatego warto wykorzystać ten czas na przygotowanie smakołyków, które umilą te ostatnie dni świętowania. Na pewno większość z Was, podobnie jak ja, uwielbia pączki. Mam dla Was kilka wskazówek, jeśli chodzi o przygotowanie tych w wersji mini – bez drożdży, za to na serku homogenizowanym.
Po pierwsze, ciasto na pączki – samo w sobie – nie jest i nie musi być dosładzane. Serek homogenizowany jest już wystarczająco słodki. Jedyne, co dodaję, to odrobina cukru waniliowego, który, jak zawsze radzę, warto przygotować samodzielnie. Sklepowy cukier to de facto cukier wanilinowy, a nie waniliowy. Aby zrobić własny, wystarczy rozciąć laskę wanilii na pół, wydobyć ziarenka i połączyć je z drobnym cukrem. Wszystko wsypać do słoiczka wraz z laską (można ją pociąć na mniejsze kawałki). Ot, gotowe! Naturalnie i zdecydowanie bardziej aromatycznie.
Kolejna uwaga dotyczy smażenia. Tłuszcz musi być odpowiednio rozgrzany. Koniecznie do 180°C – nie może być poniżej tej temperatury, aby pączki nie wchłonęły za dużo tłuszczu, ani też zbyt rozgrzany, by nie przypaliły się z zewnątrz, pozostawiając zakalec w środku. Najlepiej „przetestować”, wrzucając kawałek ciasta do rozgrzanego tłuszczu, patrzeć, czy zaraz wypłynie i czy zaczyna się smażyć. Jeśli tak jest, to oznacza, że można rozpoczynać smażenie. Choć wielu poleca olej, ja osobiście preferuję smalec. Smak pączków jest zdecydowanie lepszy – przekonajcie się sami. Takie minipączki wyglądają oryginalnie, a smakują jeszcze lepiej – w sam raz na zwieńczenie karnawału.
Składniki:
• 300 g serka homogenizowanego waniliowego
• 3 jajka
• 1,5 szklanki mąki
• 2 łyżki cukru waniliowego
• łyżeczka sody
• skórka otarta z cytryny
• olej lub smalec do smażenia
• cukier puder do oprószenia
Przygotowanie:
1. W misce roztrzepać jajka z cukrem waniliowym, aż masa stanie się puszysta, a cukier całkowicie się rozpuści.
2. Dodać serek homogenizowany i dokładnie wymieszać.
3. Wsypać przesianą mąkę i sodę, delikatnie mieszać, a na końcu dodać startą skórkę z cytryny. Ciasto jest dosyć rzadkie i kleiste, ale to całkowicie normalne.
4. W garnku o grubym dnie lub na głębokiej patelni rozgrzać tłuszcz do temperatury 180°C.
5. Za pomocą dwóch łyżek stołowych uformować małe porcje ciasta i smażyć je na złoty kolor mniej więcej 4 minuty.
6. Po usmażeniu odsączyć pączki z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym i oprószyć cukrem pudrem.