Czym jest „lex Tusk”? W zeszłym roku było głośno o ustawie powołującej komisję, która miała zbadać rosyjskie wpływy na bezpieczeństwo Polski w latach 2007–2022. Media określiły tę ustawę jako „lex Tusk”, obawiając się, że ma być ona wymierzona w lidera Platformy Obywatelskiej. Prawnicy już od początku zauważali idące za ustawą zagrożenie potencjalnego naruszenia konstytucji. Po
Tag: lex tusk
Członkowie komisji ds. rosyjskich wpływów odwołani. Sama komisja ma pozostać
Koniec „lex Tusk”? W środę wieczorem Sejm odwołał w głosowaniu ośmiu członków Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022: Sławomira Cenckiewicza, Andrzeja Zybertowicza, Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego, Łukasza Cięgoturę, Marka Szymaniaka, Arkadiusza Puławskiego, Andrzeja Kowalskiego i Michała Wojnowskiego. Członkowie ci zostali odwołani większością głosów. Przed tą decyzją przewodniczący
Duda i Putin, czyli dwa fake newsy z zeszłego tygodnia [FELIETON OGÓRKA]
Wydarzenia spuszczone z oka stają się jak spuszczone ze smyczy. Ostatnią moją lekturą przed trzydniową przerwą było zapoznanie się z wystąpieniem prezydenta Dudy na temat ustawy o powołaniu komisji do badania wpływów rosyjskich. Duda podpisywał ją w euforii, której nie krył, bo robił wrażenie zakochanego w niej od pierwszego wejrzenia, a nawet – co jednak wyjdzie na jaw później – jeszcze wcześniej. Polityków i prawników, którzy zgłaszali wobec
Jak Kaczyński pomógł Tuskowi. Rozmowa z prof. RYSZARDEM PIOTROWSKIM
– Wielu prawników twierdzi, że ta ustawa jest niekonstytucyjna. W jakich punktach? – (śmiech) I w ogóle, i w szczególe. I pod każdym innym względem (*). – To pomówmy o tych szczegółach. – Ta ustawa tworzy mechanizm karania retroaktywnego (działanie prawa wstecz) zachowań zgodnych z prawem. Jeżeli działanie, które nie było bezprawne, nagle staje się bezprawne, to podważa to zaufanie obywateli do państwa,
Cyrkowiec, jakich mało. Duda i komisja weryfikacyjna
W charakterystyczny dla siebie sposób zareagował Roman Giertych (@GiertychRoman), pisząc do Andrzeja Dudy list: Panie Prezydencie! Wszyscy Pana obrażają, plują na Pana, nazywają Waszeci idiotą, przestępcą lub imbecylem, a ja Panu dziękuję. Przeczytałem bowiem podpisaną przez Pana ustawę i wpadłem w niewyobrażalne zdumienie i zachwyt! Przecież dzięki tej ustawie opozycja, po przejęciu władzy, może (…) bez żadnego problemu odwołać (…) wszystkich członków Komisji ds. Tuska oraz powołać nowych. Następnie