„MMA. Krew w oktagonie” Najniższe instynkty Oglądanie walczących ludzi w klatce (oktagonie) nie należy do przyjemnych. Jest to bowiem czas obstawiania, czy obaj walczący wyjdą z klatki o własnych siłach, w jakim stanie wyniosą jednego z nich i czy później nie zostanie kaleką. Tam nie ma finezji ani maestrii, tylko ciąg na skraj życia przeciwnika. Nigdy nie zgodzę się z nadawaniem MMA (Mixed Martial Art)
2025-02-26
Listy do redakcji Angory (02.03.2025)
Angora