Znajomość języków w zglobalizowanej rzeczywistości jest ważna – w pracy, nauce, relacjach, przy transakcjach i w Internecie. Są tacy, którzy uczą się jednego języka, niektórzy dwóch, jeszcze inni zakuwają słówka w czterech i więcej językach: to właśnie poligloci. Ci pełnokrwiści nie ograniczają się do biernej znajomości idiomów, ale potrafią z nich korzystać w swobodnej rozmowie.
Tag: Elżbieta II
Australijska senator wyskoczyła z krzykiem na Króla Karola. „Nie jesteś moim królem”
Król Karol właśnie odszedł od mównicy, aby dołączyć do królowej Camilli siedzącej na scenie, gdy Thorpe zaczęła krzyczeć, wychodząc z tyłu zgromadzenia. Po oskarżeniach o ludobójstwo naszego ludu słychać było, jak krzyczy: To nie jest twój kraj, nie jesteś moim królem. Uroczystość zakończyła się bez jakiejkolwiek wzmianki o incydencie, a para królewska poszła na spotkanie
Biografia księżnej Kate. Mediator i rozjemca w rodzinie królewskiej
Kolejna pozycja odnosząca się do royalsów zawiera trochę sensacji zza kulis o dworskich intrygach, ale najbardziej szturmuje wyobraźnię, opisując bajkowy zwrot w losach panny z ludu, z tzw. commonersów: „Urocza, błyskotliwa i ambitna dziewczyna z klasy średniej zakochuje się w młodym księciu, którego przeznaczeniem jest zostać królem. W ten sposób, w scenografii auli uniwersyteckich, rozpoczyna się historia miłosna Kate i Williama. To, co jawi się jako wstęp
Rak nie wybiera. Królewski status nie ma tutaj znaczenia
Bardzo blada, jeszcze szczuplejsza niż zwykle Catherine, księżna Walii, małżonka następcy brytyjskiego tronu, siedząc na ławce w ogrodach zamku Windsor, oświadczyła: – W styczniu przeszłam poważną operację jamy brzusznej. Wtedy sądzono, że mój stan nie jest nowotworowy (…). Jednak badania przeprowadzone po operacji wykazały obecność raka. Dlatego mój zespół medyczny zalecił mi poddanie się chemioterapii zapobiegawczej. Świat oniemiał. Według Ellie Hall, korespondentki królewskiej z USA, media ani
Mowa tronowa. Karol III wywołał piorunujące wrażenie
7 listopada w parlamencie Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej zaczął się nietypowo – od penetrowania piwnic. Rankiem wkroczyli tam strażnicy w paradnych szkarłatnych strojach i zabrali się do szukania materiałów wybuchowych. Czyżby otrzymali informację o podłożeniu bomby? Ale dlaczego tak się wystroili? Spokojnie, bomby nie było i nic nie zagrażało Pałacowi Westminsterskiemu. Buszowanie po piwnicach to tylko wstęp do ceremonii otwarcia parlamentu, nawiązujący do spisku prochowego z